Na ul. Piastowskiej i Senatorskiej nie mają gdzie gromadzić odpadów

Zarząd Dróg Miejskich w Legnicy nakazał wspólnocie mieszkaniowej usunięcie pojemników na odpady ustawionych w pasie drogowym przy ul. Senatorskiej i Piastowskiej. Mieszkańcy proszą prezydenta o pomoc w rozwiązaniu problemu, bo nie dysponują terenem, na którym mogliby gromadzić odpady. Chcą uniknąć sytuacji, w której będą zmuszeni podrzucać swoje śmieci do cudzych pojemników.

Kupując swoje nieruchomości od gminy Legnica albo Skarbu Państwa nie mieli wpływu na pierwotny podział gruntów, w szczególności na takie wytyczenie granic działek, by mogli prawidłowo, racjonalnie korzystać ze swojej własności. Mówiąc wprost, nie mają terenu, na którym mogliby ustawić pojemniki i gromadzić odpady komunalne zgodnie z obowiązującym w mieście regulaminem. Na niczym spełzły próby wydzierżawienia na ten cel fragmentów sąsiednich działek. 

"Stąd aktualnie znajdujemy się w położeniu, w którym przy pełnym zaangażowaniu i dobrej woli z naszej strony, nie jesteśmy w stanie wypełnić zobowiązań wynikających z Regulaminu utrzymania porządku i czystości na terenie Gminy Legnica. Ponadto usunięcie pojemników na odpady komunalne, aktualnie ustawionych w pasie drogowym ul. Piastowskiej i Senatorskiej, do czego zostaliśmy wezwani przez Zarząd Dróg Miejskich, zupełnie pozbawi nas możliwości gromadzenia odpadów do odbioru, co zmusi mieszkańców naszych nieruchomości do nieuprawnionego korzystania z pojemników innych nieruchomości, wywołując sytuacje konfliktowe" - piszą zainteresowani lokatorzy z budynków przy ul. Piastowskiej 5, 7, 9 oraz Senatorskiej 3 i 5. Złożyli w ratuszu petycję adresowaną do prezydenta Legnicy Tadeusza Krzakowskiego. Proszą go o pomoc: udostępnienie lub wydzierżawienie terenu, na którym będą mogli gromadzić odpady. Do tego czasu chcieliby uzyskać czasową zgodę na odpłatne zajęcie fragmentów pasa drogowego i akceptację faktu, że będą tam stać szpecące centrum miasta pojemniki na odpady. 

Petycja czeka na rozpatrzenie.