NIK przeprowadzi kontrolę w Hucie Miedzi Legnica

Najwyższa Izba Kontroli sprawdzi, czy Huta Miedzi Legnica zatruwa ludzi i środowisko rakotwórczym arsenem, a także jakie podejmuje działania ochronne w tym zakresie – informuje posłanka Elżbieta Stępień.

To właśnie legnickiej posłance Koalicji Obywatelskiej udało się przekonać sejmową komisję ds. kontroli państwowej do przeprowadzenia badań dot. wpływu arsenu z Huty Miedzi Legnica na zdrowie mieszkańców i środowisko.

- Kontrola zostanie przeprowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli w 2020 r. Dotyczyć będzie nie tylko zdrowia legniczan i okolicznych miejscowości, ale również wody, gleby i powietrza - informuje posłanka Elżbieta Stępień.

O znacznym przekroczeniu norm arsenu w naszym regionie mówi się od kilku lat. Władze Głogowa zainwestowały już w badania i okazało się, że stężenie rakotwórczego pierwiastka w powietrzu pięciokrotnie przekracza dopuszczalny poziom. U czterystu spośród prawie dwóch tysięcy przebadanych mieszkańców Głogowa wykryto przekroczenie arsenu ogólnego (pierwiastek ów występuje w dwóch postaciach: organicznej – niezbędnej do życia oraz nieorganicznej - łatwo przyswajalnej i toksycznej)

Legnica jest drugim na Dolnym Śląsku miastem zagrożonym tą toksyną z racji lokalizacji huty. Jej właściciel – KGHM zapewnia, że monitoruje poziom emisji i nie dopuszcza do przekroczenia norm. Mimo to, w ub. roku zgodził się na pokrycie kosztów badań w Głogowie.

Prezydent Tadeusz Krzakowski, wiele razy informował o prowadzonych rozmowach z miedziowym koncernem, ale do tej pory w sprawie arsenu nic w Legnicy się nie wydarzyło. Mimo że na początku 2018 r. zapowiedział, że zostaną przeprowadzone badania pod kątem obecności arsenu we krwi. Wychodzi na to, że NIK gospodarza Legnicy wyprzedzi.

Posłanka Elżbieta Stępień z decyzją ws. kontroli w Hucie Miedzi Legnica