OFICJALNIE! PiS wygrał wybory do sejmiku dolnośląskiego. Kto został radnym?

Trzy mandaty dla Prawa i Sprawiedliwości, dwa dla Koalicji Obywatelskiej i jeden dla Bezpartyjnych Samorządowców – tak wyglądają rozstrzygnięcia w wyborach do sejmiku województwa dolnośląskiego w naszym okręgu.

Dopiero w środę PKW ogłosiła oficjalne wyniki wyborów do sejmiku dolnośląskiego. Zgodnie z szacunkowymi danymi, o których już pisaliśmy, zwycięzcą wyborów zostało PiS, na które zagłosowało 28,5 proc. wyborców. Koalicja Obywatelska otrzymała 25,8 proc. głosów, Bezpartyjni Samorządowcy 15,8 proc.

PiS będzie miało w sejmiku 14 radnych, Koalicja Obywatelska - 13, Bezpartyjni Samorządowcy – 6, komitet Rafała Dutkiewicza – 2, a PSL – 1. Wszystko wskazuje na to, że regionem rządzić będzie koalicja PiS z Bezpartyjnymi Samorządowcami. Rozmowy z „Bezpartyjnymi”, którzy w tej politycznej układance odgrywają rolę „języczka u wagi”, zapowiedziała również Koalicja Obywatelska.

W okręgu legnickim trzy mandaty przypadły PiS. Radnymi zostali: legniczanin Jacek Baczyński (27 862 głosów), Paweł Kura z Lubina (14 924) i Piotr Karwan z Polkowic (5340). Z listy Koalicji Obywatelskiej mandaty zdobyli: Piotr Borys z Lubina (26 697) i Jadwiga Szeląg ze Złotoryi (7 332). Radnym Bezpartyjnych Samorządowców będzie lubinianin Tymoteusz Myrda (15 155).

Największym przegranym wyborów w naszym okręgu jest niewątpliwie Tadeusz Samborski. Członek ustępującego zarządu województwa i lider listy PSL otrzymał ponad 8 600 głosów i nie wywalczył kolejnej sejmikowej kadencji.

Na polityczną ławkę rezerwowych przez wyborców odesłany został również Jacek Kiełb. Były radny miejski z Legnicy (należał do PO, potem przeszedł do obozu prezydenta Tadeusza Krzakowskiego, choć formalnie do jego klubu nie wstąpił) startował z drugiego miejsca na liście Bezpartyjnych Samorządowców. Otrzymał 5 411 głosów.