Fałszywi brokerzy giełdowi wyłudzili pieniądze zł od 72-latki

72-letnia mieszkanka Legnicy straciła 41,5 tys. zł podczas nieudanej inwestycji giełdowej. Kobieta padła ofiarą oszustwa, w którym przestępcy podszywali się pod brokerów giełdowych. Udostępniła im swoje dane osobowe, zdjęcia dowodu osobistego oraz kart płatniczych.

W czerwcu tego roku mieszkanka Legnicy natrafiła na promowany artykuł na jednym z portali społecznościowych. Zaintrygowana otworzyła go i skontaktowała się z osobą, która zainteresowała ją możliwością zainwestowania pieniędzy na giełdzie. Wkrótce po tym do 72-latki zadzwonił mężczyzna, który podawał się za brokera giełdowego. Mężczyzna tak skutecznie manipulował rozmową, że skłonił kobietę do udostępnienia swoich danych osobowych, a nawet zdjęć dowodu osobistego i kart płatniczych. Kobieta została poinformowana, że konieczne jest zainstalowanie aplikacji RustDesk, która umożliwi zdalne sterowanie telefonem. Wierząc, że inwestuje swoje oszczędności, seniorka dokonała kilku przelewów. Ostatecznie straciła 41,5 tys. zł.

Legnicka Policja apeluje o rozwagę i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa w sieci. Chęć łatwego i szybkiego zysku często kończy się utratą sporej gotówki. Oszuści często namawiają do instalacji programów umożliwiających zdalny dostęp do urządzeń i logowania na konta bankowe. Jeśli ktoś obcy namawia na instalację takiej aplikacji, podając różne wymówki, pamiętajmy, że tak naprawdę chce zdobyć kontrolę nad naszym komputerem lub telefonem. Jeśli zainstalujemy taką aplikację, to praktycznie otwieramy drzwi złodziejowi do naszego domu, przekazując mu wszystkie nasze hasła, kody PIN i dane logowania. Ważne jest zachowanie zdrowego rozsądku i ostrożność w obliczu takich prób manipulacji, aby uniknąć finansowych strat i utraty prywatności.