
Kobieta i mężczyzna wprowadzali do obiegu fałszywe banknoty. Płacili nimi w sklepach i prosili kasjerów o rozmienienie.
Kilka dni temu policjanci z Komisariatu Policji w Prochowicach otrzymali informację, że na terenie miasta pojawiły się fałszywe banknoty 100-złotowe. Ustalenia policjantów z Prochowic i Legnicy wskazywały, że na jeden ze stacji paliw mężczyzna celowo wprowadził w błąd obsługę i poprosił o rozmienienia pieniędzy, przekazując pracownikowi fałszywy stuzłotowy banknot.
Kilka dni później ten sam mężczyzna znów udał się na stację. Tym razem chciał zapłacić falsyfikatem za zakupy. Pracownik zwrócił uwagę na nieautentyczność banknotu i wówczas mężczyzna stał się agresywny. Zaczął grozić pracownikowi pozbawieniem życia, jeśli ten nie zwróci mu fałszywego banknotu, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia.
Policji udało się ustalić, że za wprowadzaniem falsyfikatów do obiegu stoi jeszcze kobieta, która miała przekazywać innym osobom podrobione pieniądze.
Para z Prochowic została zatrzymana. Zabezpieczono także kilkanaście fałszywych banknotów. 25-latek i 34-latka usłyszeli kilka zarzutów wprowadzania do obrotu fałszywego środka płatniczego. O ich dalszym losie zadecyduje Sąd. Może im grozić do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator Rejonowy w Legnicy na wniosek policjantów zastosował wobec nich dozór policyjny.
Policjanci apelują do wszystkich, a w szczególności sprzedawców, aby dokładnie sprawdzali, najlepiej przy pomocy testerów UV, przyjmowane banknoty. W przypadku ujawnienia podejrzanego banknotu, należy natychmiast powiadomić policję.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Para wprowadzająca do obrotu fałszywe banknoty została zatrzymana. Niewątpliwie sukces policji. Grozi im wyrok 10 lat więzienia. O takim wyroku prokurator może pomarzyć. Raczej sprawa zakończy się dobrowolnym poddaniem się karze, bądź grzywną. Ale jest to wierzchołek góry lodowej. Zapewne takich par i solistów krąży więcej po Polsce i pierze fałszywe banknoty, oddając zleceniodawcom pierwszorzędną produkcję NBP. Co policja i prokuratura robi w sprawie tysięcy dystrybutorów fałszywych banknotów, tego nie wiadomo. Podobnie jak nie wiadomo co prokuratura i policja robi w sprawie producentów fałszywych banknotów oraz zleceniodawców dystrybucji i wprowadzania do obiegu fałszywek.
Para?owszem,para debili,prostaków i prymitywów z Prochowic,okolic.
Porobieńcy bez mózgów chcą bawić się w mafię