Reklama

Pijany spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia

1 stycznia we wsi Tyniec kierowca uderzył w ogrodzenie na placu zabaw i uciekł z miejsca zdarzenia, porzucając samochód. Policja zatrzymała sprawcę zdarzenia kilkadziesiąt minut później. Był pijany.

Do zdarzenia drogowego doszło 1 stycznia około godziny 03.00 w nocy. Kierujący pojazdem marki VW Polo uderzył w ogrodzenie na placu zabaw i porzucił samochód, chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej. Z informacji, które uzyskali policjanci, wynikało, że dwie osoby wysiadły z pojazdu i oddalił się w kierunku Dzierżkowic. Zaczęto poszukiwania.

Po chwili mundurowi zauważyli idącą parę, która na ich widok przyśpieszyła kroku. Wysiedli więc z radiowozu, by ich wylegitymować. Od kobiety i mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Z uwagi na podejrzenie, że jedno z nich mogło kierować porzuconym samochodem, 18-latkę i jej 19-letniego partnera zatrzymano.

W toku wykonywanych czynności okazało się, że to mężczyzna siedział za kierownicą VW Polo. Nie miał uprawnień do kierowania pojazdami, a badanie alkomatem wykazało 1,3 promila alkoholu. 19-latek poniesie również odpowiedzialności za spowodowanie zdarzenia drogowego.

Zgodnie z kodeksem karnym, za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    O co chodzi? - niezalogowany 2024-01-04 01:35:40

    Ja się na tym zupełnie nie znam, ale wielu bardzo mądrych ludzi wielokrotnie mówiło coś w tym temacie, do tego gdy wspomnę lekturę Biorąc prawa poważnie - Dworkina: Sąd Warrena, Lord Devlin, segregacja rasowa na wydziałach prawa, no właśnie: edukacja. Nie rozumiem. Bo rzeczywistość jakby przeczy temu, co tylu ludzi - dałoby się przysiąc, że mądrych - zawsze mówiło. A przecież jest tylu wybitnych czarnoskórych: wybitni pisarze, naukowcy, artyści, politycy, ludzie świetnie wykształceni, zajmujący bardzo odpowiedzialne stanowiska. Z drugiej strony biała rasa: ilu tu ludzi w ogóle nie wykształconych, świadomie wręcz wybierających ignorancję, gotowych wybierać mało ambitną, niezwiązaną z żadną istotą odpowiedzialnością pracę, byle zarobić, a jak już się zarobi, to żeby ten pieniądz pomnożyć, poza tym nic, a przecież biała rasa. Czarnoskórych też jest wielu bardzo bogatych, ale są też wybitni intelektualiści, ludzie żyjący wiedzą, edukacją, kulturą, znakomici ludzie, genialni, wspaniali. A tutaj - biała rasa, a jednak tak często skrajna ciemnota intelektualna, gdzie tu kaganek i światło edukacji, zero ambicji, zadowolić się byle czym, edukacja? męczy i się nie chce, lepiej zarabiać w łatwiejszy sposób - kultura? dno, szambo, przemysłowo kreowana plastikowa estetyka, zbyt trudna może dla czterolatka, ale sześciolatek już się czymś takim nudzi i narzeka. Co z tą białą rasą? Przecież tylu mądrych ludzi mówiło. A czarnoskórzy? W takich USA - znakomici prawnicy, lekarze, wyśmienici dziennikarze, publicyści - czarna rasa, nie sposób zaprzeczyć - niesamowici ludzie, a nie jakaś tam degrengolada umysłowa, analfabetyzm wtórny do tego stopnia, że wręcz pierwotny, pilocik, odmóżdżenie w TV, on nie czyta, jego to męczy, on nie widzi w tym sensu: pieniędzy mu daj i dużo lubieżnych przyjemności, a jednak biała rasa. Zwykły matoł, niedouczony prostak i prymityw, a przecież biała rasa. A czarnoskórzy: tak wielu ludzi solidnie wykształconych, oni czytają książki, poważną prasę, mają zainteresowania, potrzeby duchowe, kulturalne... Nie pojmuję tego

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do