
Od Czytelniczki dostaliśmy zdjęcia tonących w wodzie, zapadniętych grobów na Cmentarzu Komunalnym w Jaszkowie. Oraz pytanie, czy możemy coś zrobić, aby Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej jako administrator nekropolii zajęło się tematem. - Będzie rozważana możliwość kontynuowania prac melioracyjnych - informuje Piotr Seifert, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Legnicy.
- Wydział Infrastruktury Komunalnej Urzędu Miasta w Legnicy przy udziale pracowników LPGK przeprowadził wizję lokalną na cmentarzu - mówi Piotr Seifert. - Z naszych obserwacji wynika, że na cmentarzu gromadzą się wody powierzchniowe, nie gruntowe. Same groby nie są pozalewane.
Z wyjaśnień Czytelniczki wynika, że zdjęcia zrobiła w wigilię Bożego Narodzenia, po opadach topniejącego szybko śniegu. Widać stojącą między grobami wodę, zapadnięte mogiły, utopione w błocie wieńce i znicze. Podobne obrazki oglądaliśmy w sierpniu 2022 roku i wcześniej, bo problem z zalewaniem grobów na cmentarzu w Jaszkowie powtarza się od lat. Najwyraźniej struktura gleby w tym miejscu nie sprzyja szybkiemu wchłanianiu wód opadowych i bez systemu drenaży nic się nie zmieni.
Najwyższa Izba Kontroli w kwietnia 2016 roku sugerowała, że przed uzyskaniem zgody na założenie cmentarza komunalnego w Jaszkowie nie zbadano, czy wybrana lokalizacja spełnia wszystkie wymogi określone w przepisach. W szczególności miasto nie przeprowadziło specjalistycznych badań geotechnicznych, niezbędnych przy tego typu inwestycjach. Zastrzeżenia NIK-u koncentrowały się jednak na zagrożeniu sanitarnym wobec wód gruntowych, a nie na osiadaniu podłoża czy niedogodnościach w dostępie do grobów.
Większą przezornością od samorządowców z Legnicy wykazują się np. władze Piechowic, bo projektując nowy cmentarz komunalny zawczasu przewidziały konieczność budowy drenażu. Właśnie ogłosiły przetarg na te prace. Dzięki drenom zamierzają obniżyć lustro wód gruntowych do poziomu poniżej 2,5 m. Przeprowadzenie podobnej inwestycji na już funkcjonującej nekropolii może być bardziej skomplikowane. Czy władze Legnicy mają ją w planach? Piotr Seifert dość oględnie zapowiada "możliwość prac melioracyjnych".
Gdy półtora roku temu w Jaszkowie na skutek ulewy zapadło się kilka świeżych grobów, Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej podjęło tylko działania doraźne: wykopało rów odprowadzający wodę z zalanej kwatery i na własny koszt doprowadziło zniszczone mogiły do porządku. Według Piotra Seiferta od tamtego czasu ratusz nie miał zgłoszeń o nawrotach problemu.
W związku z zapadnięciem się mogił, LPGK przygotowało na cmentarzu w Jaszkowie piasek, z którego nieodpłatnie mogą skorzystać opiekunowie zniszczonych grobów.
11-hektarowy Cmentarz Komunalny w Jaszkowie kosztował Legnicę 25 mln zł. Został oddany do użytku w maju 2013 roku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ale to nie jest medialne wydarzenie. Nie będzie medalionów za naprawę i oklasków więc lepiej wydać pieniądze na nowe lampy w centrum miasta Itp nowoczesne obrazki
Od 2002 roku "rozważają' możliwość doprowadzenia tego miejsca do porządku ....Szkoda, że nie powiedział niedorzecznik prasowy z ratusza do kiedy będą "rozważać " . Ale mimo wszystko to wielki WSTYD , żeby tak urzędnicy traktowali taki teren i to przez tyle lat !!!!!
Boże jak można do czegoś takiego dopuścić ,
W tym mieście wszystko się tak kręci,więc skąd takie zdziwienie.
Pieniądze są przeznaczone na nowe medialne inwestycje. Na naprawę tego co jest ale się sypie pieniędzy nie ma
Ładny ten cmentarz. Wysoko położony i z pięknym widokiem na okolicę.
Od dawna tak jest Brawa dla dadministracij pasożyty ☆☆☆☆☆
Pod hutą budują mieszkania Ą ma trakcyjnym miejscu dla deweloperów jest cmentarz . A może by tak poprosić klechę Żeby dokonał egzorcyzmu ponoć to pomaga
To pomaga tym, którzy dobrze zapłacą
Pod hutą budują też spalarnie śmieci - ciekawe czy nowi mieszkańcy wiedzą o tym. albo przynajmniej o temacie arsenu, jaki wypłynął ostatnio. Huta wiele ukrywa.
Ty To nawet głupi nie jesteś!
Trudno ją się Spale, nie będę cierpiał na reumatyzm od wilgoci.zreszta nie stać mnie na grób.a jak będzie mnie stać poproszę spadkobierców aby kasę przekazali na ratowanie czyjegoś życia nie na beton , granit kwiaty. I tyle w temacie.
Kolejny przykład marnowania pieniędzy przez prezydenta Krzakowskiego. A na cmentarz poszło z kasy miejskiej grubo więcej niż wspomniane 25 mln złotych. Cmentarz w Jaszkowie jest klinicznym przykładem jak nie należy prowadzić inwestycji. Lista zarzutów dotyczących błędnych decyzji prezydenta w sprawie cmentarza w Jaszkowie jest długa. Sprawa kwalifikuje się do prokuratora od pierwszych decyzji prezydenta Krzakowskiego. Po pierwsze w 2009 r. prezydent podjął nielegalną decyzję o budowie cmentarza na terenie gmin Miłkowice i Krotoszyce nie posiadając tytułu prawnego do całego terenu przyszłego cmentarza. Z tytułu lokalizacji cmentarza na terenie sąsiednich gmin prezydent do dziś płaci podatki od cmentarza sąsiednim gminom. Po drugie decyzję o budowie cmentarza podjęto bez wykonania badań geologicznych gruntu, które są bazowe dla każdej lokalizacji nekropolii. Po trzecie zamiast szukać porozumienia z wójtami gmin Miłkowice i Krotoszyce aby kupić tereny pod przyszłą nekropolię, prezydent wywołał konflikt uruchomiając w 2011 r. konsultacje społeczne w Legnicy na temat przejęcia terenów pod przyszły cmentarz z pominięciem organów gmin Krotoszyce i Miłkowice. Po czwarte po trzech latach budowy cmentarza w 2012 r. prezydent doprowadził do kuriozalnej sytuacji, kiedy rady gmin Miłkowice i Krotoszyce podjęły decyzję o założeniu cmentarza komunalnego dla miasta Legnicy na swoim terenie, w rejonie wsi Jaszków-Lipce. Samorządy Krotoszyc i Miłkowic zdecydowały o realizacji zadania własnego należącego do Legnicy, podczas gdy postanowienia uchwał rad gmin nie mogły dotyczyć zadań innej gminy. Po piąte prezydent nie podjął kluczowych decyzji co do dalszego istnienia cmentarza, pomimo, że miał wiedzę o pływających trumnach od 2013 r. Po szóste prezydent brnie dalej mając wiedzę o błędnej lokalizacji cmentarza na gliniastym gruncie gruncie, który dyskwalifikuje funkcjonowanie cmentarza. Od 2017 roku prezydent wydaje pieniądze na wykonanie dokumentacji dla wybudowania ulicy Kołobrzeskiej, która ma ułatwić dojazd mieszkańcom Legnicy do felernego cmentarza, który nie ma przyszłości w tej lokalizacji Właśnie w budżecie Legnicy na 2024 r. pojawiły się pieniądze na budowę ul. Kołobrzeskiej. Prezydent Krzakowski nadal udaje, że nic nie stało się. Przed radnymi i prezydentem kolejnej kadencji stanie wyzwanie o wskazanie terenu lokalizacji nowego cmentarza dla Legnicy, przeniesienie pochówków z Jaszkowa i ostateczna likwidacja felernego cmentarza na terenie Jaszkowa, który nie spełnia wymogów prawnych dla lokalizacji nekropolii. Do tego czasu trumny będą pływać jak pływają, pomimo rozważań prezydenta od ponad 10 lat. Kto wierzy w obietnice prezydenta i jego malinowych ust rzecznika Seiferta, ten sam sobie szkodzi.
W 2016 r. Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę funkcjonowania cmentarza w Jaszkowie. W protokole pokontrolnym NIK punktują bezprawne decyzje prezydenta Krzakowskiego. Zdaniem NIK działający od kilku lat cmentarz komunalny w Jaszkowie funkcjonuje niezgodnie z obowiązującymi przepisami. Zdaniem kontrolerów izby prawo nakazuje, by cmentarz znajdował się na terenie gminy, do której należy. Inspektorzy wyraźnie stwierdzają, że rady gmin Miłkowice i Krotoszyce bezprawnie podjęły decyzję o założeniu cmentarza komunalnego dla miasta Legnicy. Budowa komunalnego cmentarza jest zadaniem własnym Legnicy, więc postanowienia uchwał rad innych gmin nie mogły dotyczyć zadań Legnicy. W konsekwencji prowadzenie tej inwestycji było nielegalne. Inspektorzy NIK zauważają, że w tej sytuacji prezydent Legnicy mógł doprowadzić do porozumienia z wójtami Miłkowic i Krotoszyc ws. prowadzenia wspólnego - międzygminnego cmentarza. Do tego jednak nie doszło. Natomiast Prezydent Krzakowski bez porozumienia z gminami Krotoszyce i Miłkowice dwukrotnie zwracał się do Ministra Administracji i Cyfryzacji o ustalenie nowych granic administracyjnych miasta Legnica obejmujących tereny cmentarza w Jaszkowie. W sytuacji konfliktu terytorialnego z innymi gminami, wnioski prezydenta Krzakowskiego zostały rozpatrzone negatywnie. Inspektorzy NIK wskazali także na zaniedbania polegające na braku badań wód gruntowych przed przystąpieniem do inwestycji. - Przed uzyskaniem zgody na założenie cmentarza komunalnego dla miasta Legnicy w miejscowości Jaszków, odstąpiono od zbadania, czy wybrana lokalizacja spełnia wymagania określone w ustawie (...). Tym samym zrezygnowano ze specjalistycznych badań geotechnicznych i w konsekwencji faktycznie nie dokonano oceny zagrożenia sanitarnego wobec wód gruntowych. W marcu 2016 r. pojawiły się medialne publikacje zawierające informację o zapadających się grobach na tym cmentarzu - czytamy w protokole NIK. Protokół NIK jest jednym wielkim oskarżeniem prezydenta Krzakowskiego, który świadomie postępował bezprawnie w sprawie budowy cmentarza w Jaszkowie i de facto działał z premedytacją na szkodę mieszkańców Legnicy. Problem pływających trumien jest nie rozwiązany, pomimo wiedzy o sprawie zarówno prezydenta jak i prezesa LPGK. W tej sytuacji każda decyzja o wydatkowaniu pieniędzy legnickich podatników jest marnotrawstwem.
Po bezprawnych decyzjach prezydenta w sprawie spalarni opon, kolejna gruba sprawa, która ujawnia bezprawne decyzje prezydenta. Ile takich spraw zawierają protokoły NIK z ostatnich 20 lat. Rodzą się pytania czy prokuratura i wojewoda znają protokoły kontroli NIK, czy z racji nadzoru nad przestrzeganiem prawa i gospodarowaniem majątkiem samorządu podejmowały w tej sprawie działania nadzorcze, czy radni interesują się wynikami kontroli instytucji zewnętrznych. Zadam wprost pytanie obecnym miejskim radnym. Kto zajął się sprawą pływających trumien w Jaszkowie, znaną prezydentowi od 10 lat, a opisywaną w mediach od 7 lat. Państwo radni, rączki do góry
A rondo mamy i aquafun krzaku będziesz siedział
Zawsze jak pamiętam od 40 lat w Jaszkowie zawsze był problem z podtopieniami. Nie mam pojęcia kto dal pozwolenie na umieszczenie tam cmentarza!./widocznie ta osoba nie miała kwalifikacji/.Panowie z" Ratusza" powinni pochowac tam swoich bliskich! Trumny tam pływają od powstania cmentarza!.. To jest ewidentna profanacja grobów przez Ratusz i Zarządcę!
W reakcji na zdjęcia grobów w Jaszkowie zalanych po raz kolejny po deszczu chciałbym przypomnieć, że przed budową cmentarza nie przeprowadzono odpowiednich badań geologicznych gruntu, więc problemy z jego zalewaniem pojawiły się już po wybudowaniu. Pan Prezydent dalej upiera się, że wszystko jest w porządku, a pojawiają się jedynie drobne usterki. Tymczasem, prawdę mówiąc, w obecnym stanie cmentarz w Jaszkowie nie nadaje się do dalszej eksploatacji bez gruntownych prac ziemnych. Legniczanie unikają jak mogą pochówków swoich bliskich w tym miejscu. W tym stanie rzeczy trzeba w trybie pilnym wprowadzić program naprawczy, Na chwilę obecną za dobry pomysł uważam zwiększenie możliwości pochówków na dwóch pozostałych cmentarzach: na ul. Wrocławskiej i Tulipanowej. W tym drugim przypadku teren cmentarza można nieznacznie powiększyć i wybudować kolumbarium na urny. Próbowałem to zrobić w ramach LBO, ale to nie mieściło się w budżecie i najpierw trzeba powiększyć cmentarz. Proponuję to zrobić w ramach normalnego budżetu miasta. Co Wy na to?
Dziwna zmowa milczenia zapanowała wokół pływających trumien na nowym bądź co bądź cmentarzu w Jaszkowie. Temat jest znany od 10 lat. Tomasz Strojek Miejski Rzecznik Konsumenta lansuje się na przystankach jakby chciał zostać prezydentem Legnicy, jednak zgryzot mieszkańców Legnicy, konsumentów usług świadczonych przez LPGK też nie widzi. Protokół kontroli NIK jednoznacznie wskazuje winnego zaniechań ( brak badań geologicznych terenu przed decyzją o budowie cmentarza) i błędnych decyzji inwestycyjnych oraz obecnej bezczynności, kiedy pływające trumny wymagają decyzji rozwiązujących problem. Pomysł Frosta może być tymczasowym rozwiązaniem, ale nie likwiduje skutków błędów, zaniechań i braku reakcji na poważny problem. Problem wymaga działania, a tego brak ze strony prezydenta, radnych LPGK czy choćby Miejskiego Rzecznika Konsumenta.
Opady deszczu szkodzą jak widać nie tylko zmarłym. Pływające trumny to jest profanacjh. Wyjątkowo aktywnemu Niemczurowi w ostatnich dniach, opady też głos odebrały.
O ile dobrze pamiętam, to Paweł Frost był radnym w czasie budowy cmentarza i pojawienia się pływających trumien na cmentarzu. Po 10 latach wziął się za dawanie dobrych rad.
Tak może jeszcze dobudować w legnicy ze cztery kościoły. Albo może parę zburzyć I zrobić tam cmentarza
Przypuszczam, że idzie o duże pieniądze skoro tylu ważnych funkcjonariuszy publicznych przechodzi obok tego bezprawia obojętnie. Rodzi się pytanie kiedy na teren cmentarza wkroczy prawo i komu zostanie wymierzona sprawiedliwość
To raz, a dwa, że tu ręka rękę myje, miasto działa jak mafia...
Pomysł z cmentarzem w Jaszkowie był poroniony .Teraz szybko powinna zapaść decyzja o przerobieniu Cmentarza w Jaszkowie tylko na Kolumbaria , Krematorium jest na miejscu . Groby ,które już są zabezpieczyć i na więcej pochówków nie zezwalać .Ci co wymyślili cmentarz w Jaszkowie , myślcie żeby złą decyzję naprawić w szybkim tempie .Notable zabezpieczyli się , całe wejście od ul.Kwiatowej i nie tylko wykupione ,nagrobki już stoją .A kto wykupił ? Wiadomo wtajemniczeni .Gdybym wiedział że cmentarz w Legnicy zamkną ,też wykupiłbym miejsce na grobowiec rodzinny .Mafia rządzi .
To, że obecny jeszcze prezydent gnębi swoimi fanaberiami nas żyjących - powszechnie wiadomo, ale że ci co odeszli też nie mogą zaznać spokoju ???
Tak działa Prazedent Krzakowski i urząd miasta Legnica, gdzie by nie dotknąć tam jest brak wiedzy, niekompetencja, kolesiostwo. Czy ktoś już mógłby się tym zająć? Tu się kłania na pierwszy rzut oka niedopełnienie swoich obowiązków i działanie na szkodę Państwa. Ale medale w urzędzie pan prezydent przyznał . Śmiech na sali. Już nie długo wybory i może też czas rozliczenia, kto wie jakie kwiatki kopertowe wyjdą. Poczekajmy
Jak by krzaku miał mózg a nie siano to by wiedział bez żadnych wykopków że tam sama glina i dlatego jest jak jest. To największy szkodnik tego miasta ale ktoś go wybrał szkoda słów
Ten cmentarz to jedna wielka kpina dla ludzi którzy są w podeszłym wieku i nie tylko sam dojazd do tego miejsca drogą komunikacji miejskiej to jedna wielka poraszka a wiadomo że rodzina co jakiś czas odwiedzić swoich bliskich ale bez własnego transportu oraz wcześniej zakupionych zniczach i kwiatach to jest niemożliwe ponieważ to odludzie żadnej kwiaciarni czy chodź by budki ze zniczami to zastajemy potężny parking samochodowy i 4 góra może 5 razy autobus który tam kursuję ale nasz kochany prezydenta woli ronda komunikacji miejskiej tylko po co komu te ronda w tych miejscach dzie akurat nie ma większych korków czy zagrożeń no cóż takie mamy władze na jakie sami żeśmy się zgodzili pozdrawiam.