
Policjanci pomogli rodzinie z chłopcem rannym w głowę szybko i bezpiecznie dotrzeć ze Złotoryi do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. Eskortowali ich samochód przez prawie 30 kilometrów.
Tato i dziadek z kilkuletnim chłopcem z urazem głowy zgłosili się do szpitala w Złotoryi. Lekarz zdecydował, że dziecko trzeba przewieźć do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, ale wszystkie karetki były zajęte. Rodzina musiała albo zaczekać na powrót którejś z nich z wezwania, albo sama zawieźć chłopca do Legnicy. A czas mógł mieć znaczenie.
Przypadkowo dowiedzieli się o tym policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi, którzy akurat wykonywali czynności służbowe na terenie szpitala. Sami podeszli do bliskich chłopca i zaproponowali, że mogą ich eskortować do Legnicy.
- Było po godzinie 16, na drogach spory ruch - mówi mł. asp. Dominika Kwakszys, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi. - Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, policjanci eskortowali osobowe auto przez około 30 kilometrów. O pomoc poprosili także legnickich policjantów.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Legnicy poinformował patrole, a kolejni funkcjonariusze dołączyli do akcji. Pomogli rodzinie z rannym chłopcem sprawnie przejechać przez największe skrzyżowania w mieście. Rodzina dotarła do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, gdzie została jej udzielona pomoc medyczna.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ludzie z powołania i z misją. Takich Policjantów chcemy więcej! Dziękujemy.