
Policyjnym radiowozem do ptasiego przytuliska w Myśliborzu trafiła ranna sowa uszata, znaleziona przy drodze ekspresowej S 3. Niestety, obrażenia, jakich doznała, okazały się bardzo poważne i nie dało się jej uratować.
Ptak najprawdopodobniej został potrącony przez samochód. Ranny, leżał obok siatki ogrodzeniowej przy jednym z węzłów drogowych. Tam w środę 11 grudnia zauważył go pracownik firmy wykonującej prace na drodze ekspresowej S3. Zadzwonił do Komendy Powiatowej Policji w Jaworze i poprosił o interwencję.
We wskazane miejsce wysłani zostali sierż. szt. Jakub Hołod oraz sierż. Maciej Plecety z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego KPP. Znaleźli sowę, przenieśli ją do kartonu i dostarczyli do Centrum Edukacji Ekologicznej i Krajoznawstwa Salamandra w Myśliborzu, przy którym od lat funkcjonuje ośrodek rehabilitacyjny dla dzikich zwierząt. Niestety - jak ustaliliśmy kontaktując się z Myśliborzem - ptak był bardzo mocno poturbowany i wszystko, co można było dla niego zrobić, to skrócenie cierpień. Po badaniu lekarz weterynarii postanowił o eutanazji.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie