Poseł Kropiwnicki krytykuje znaki, odcinkowego pomiaru prędkości na drodze A4

A pamiętam jak ten geniusz inżynierii ruchu chciał pozamykać wszystkie zjazdy cytuję: "bo są niebezpieczne".... Spotkanie z wyborcami w jednej ze świetlić wiejskich gminy Prochowice, około 2010. Jak by pozamykał, problemu by nie było! Odczuwam brak jakichkolwiek pomysłów na najbliższe wybory, druga gwiazda PeŁo na zanętę rybacką się lansuje, śmiech na sali. Do porządnej roboty trzeba się wziąć, całą kadencję, a nie 3 miesiące przed wyborami!

To co tablice nad jezdnią nie wystarczą a może trzeba głupich i nie dowidzacych pałowac ze tu trzeba jechac wolniej a nie ile dała fabryka .

że co? żeby ustawić dodatkowe znaki mówiące o tym, że trzeba jechać z przepisową prędkością? Poseł broni tych co łamią prawo i nie zdążą znaków zobaczyć bo zapieprzają po 200 km/h? Chyba Kropkowi sufit na głowę spadł...

"Poseł Kropiwnicki krytykuje znaki..." i co na to znaki ? Zajęły już stanowisko w sprawie ?

Cóż taki poseł

Myślę, że propozycja posła nie pomoże w rozwiązaniu problemu bezpieczeństwa na polskich drogach, bo w strefie pomiaru kierowca dostosuje się do przepisów, a poza strefą będzie dalej szarżował. Trzeba walczyć nie o to, żeby wszyscy kierowcy wiedzieli o pomiarze prędkości, tylko żeby wszyscy jeździli zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Tylko karanie i to dużymi mandatami pozwoli poprawić bezpieczeństwo.

Co, złapali?

Czekamy na wypowiedź pana Kunata. On zwykle dostrzega niedostrzegalne.

Czekamy na wypowiedź pana Kunata. On zwykle dostrzega niedostrzegalne.

Pan poseł dostrzegł problem, zrealizował przysługujące mu prawo i wszelkie komentarze są zbędne w tej sprawie. Niemniej jednak uważam, iż jest to najbardziej rozpoznawalny parlamentarzysta naszego okręgu.

Odcinkowy pomiar prędkości na A4 oczywiście mógłby być lepiej oznaczony np można wyświetlać informacje na tablicach świetlnych które przed nim są... Ale po co chodzi o to aby łapać i karać mandatami hurtowo. Przy okazji korki ogromne robią się przed odcinkiem z jednej i z drugiej strony ale szczególnie do kierunku Legnica Wrocław tam już robią się kilometry stania nawet. Także sukces jest ogromny chyba dla pomocy drogowych które sprzątają po stłuczkach. Na marginesie pan poseł od mieszkań niech pilnuje mieszkań żeby nie było że jakiś bałagan otworzą. Ale jak to przed wyborami każda aktywność wskazana

Wydaje mi się, że sprawa mieszkań Pana posła to jego prywatna sprawa, a Patryk Jaki przeprosił za całą insynuacje....

Niech Pączek napisze ile zapłacił. Po reakcji mogę przypuszczać, że specjalnie nie zabolało.

Widziałem znaki osobiście. Ich rozmiar jest wystarczający. Podobne oznakowanie było na dwupasmówce w Lubinie. Jeżeli poseł ma kłopoty z widzeniem, to sprawa ma szerszy aspekt niż wjazd na autostradę ze znakami ograniczenia prędkości. To samo jest na każdej drodze i ulicach naszego miasta. Poseł powinien świecić przykładem w przestrzeganiu prawa. Po drugie warto dostrzec, że poseł po tylu latach posłowania krytykuje zapisy ustawy, która obowiązuje od lat. Nie wie jaką ścieżką dochodzić zmiany prawa. Mogę przypuszczać, że jest to emocjonalna reakcja na ból spowodowany biletem z GDDiA. A może powinien zmienić okulary albo nie siadać za kierownicą samochodu.

Czytając tą publikację rodzi się pytanie, czy dla złodziei, oszustów i kłamców wystarczą zapisy w Kodeksie Karnym, czy są potrzebne banery i billbordy na ulicach i drogach z napisem: NIE KRADNIJ, NIE OSZUKUJ, NIE KŁAM.

Kropiwnicki jakos przed wyborami się uaktywnił w Legnicy a to ciekawe! Na zasobach LSM umieszcza banery przy zasiekach z kontenerami na śmieci. Kolesiostwo z lsm pozwoliło czy samowolka?