
Jest szansa na budowę przystanku kolejowego przy Legnickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, ale władze województwa muszą wyłożyć na nią pieniądze – dowiedział się od ministerstwa infrastruktury, legnicki poseł Robert Kropiwnicki.
O powstaniu przystanku kolejowego przy LSSE mówi się od kilku lat. Tyle że na mówieniu się kończy. Mimo, że w tej sprawie interweniowały już władze strefy i miasta. Dlatego poseł Robert Kropiwnicki postanowił zapytać ministra infrastruktury, czy jest szansa na sfinalizowanie tematu.
Z odpowiedzi, jaką otrzymał od podsekretarza stanu Andrzeja Bittela, wynika, że przystanek jest w planach PKP Polskie Linie Kolejowe. Spółka przygotowała już nawet jego projekt. Tyle że inwestycję sfinansować ma nie rząd, ani kolejowa spółka, a samorząd województwa dolnośląskiego. A ten, póki co w swoim budżecie pieniędzy na stację „LSSE” nie znalazł.
Poseł Kropiwnicki interweniował też ws. uruchomienia dodatkowych połączeń kolejowych z Legnicy do Jawora. W tym przypadku ministerstwo również odesłało go do Wrocławia. Bo „decyzja o uruchomieniu przewozów kolejowych we wskazanej relacji, należy do wyłącznej kompetencji samorządu województwa dolnośląskiego, jako organizatora przewozów”.
Zdaniem Kropiwnickiego, rozwój LSSE, a co za tym idzie wzrost liczby pracowników, powoduje konieczność zwiększenia połączeń kolejowych na odcinku Jawor-Legnica oraz zlokalizowania przy strefie przystanku kolejowego. Takiego samego zdania są prezydent Tadeusz Krzakowski, a także kolejni prezesi LSSE.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W Legnicy na dobrą sprawe przydał by się napewno jeszcze jeden przystanek Legnica Piekary Wielkie, w miejscu gdzie jest teraz stacja dyżurnego, jest tam również droga.. Pkp plk na tworzenie nowych stacji ma pieniadze bo w naszym województwie nowe przystanki powstaja w Jeleniej Górze, Wałbrzychu czy Wrocławiu.
nie tylko na tej linii , Legnica - Żary : pociągi ocierają się o chałupy w Goliszowie, Białej Złotoryjskiej i Zamienicach- ale nie mają peronów aby się zatrzymać