
Policjanci z legnickiej drógówki i komendy w Lubinie oraz strażacy wspólnie szukali zagubionego w lesie starszego mężczyznę. Akcja zakończyła się powodzeniem. Senior choć wyczerpany i zdenerwowany to cały i zdrowy wrócił do domu.
W środę ok. godz. 10 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubinie otrzymał informację o tym, że w lesie, w miejscowości Karczowiska znajduje się nieprzytomny starszy mężczyzna.
- Z uwagi na fakt, iż obszar leśny znajduje się granicy działania dwóch jednostek, natychmiast informacja został przekazana na stanowisko kierowania Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. Do działania ruszyli funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, dzielnicowi Komendy Powiatowej Policji w Lubinie oraz trzy zastępy straży pożarnej, które wyposażone w dron równolegle prowadziły poszukiwania z powietrza. Policjanci i strażacy wspólnie w deszczu przeczesywali las z nadzieją na odnalezienie zagubionego grzybiarza – relacjonuje asp. Anna Grześków z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Akcja zakończyła się sukcesem. W ciągu niespełna dwóch godzin 71-latek został odnaleziony. Okazało się, że mężczyzna był tak wyczerpany szukaniem drogi powrotnej, że nie był w stanie się przemieszczać o własnych siłach. Policjanci przenieśli więc przemoczonego mężczyznę i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego. Na szczęście senior nie wymagał specjalistycznej opieki medycznej i mógł zostać przewieziony do domu, gdzie trafił pod opiekę najbliższej rodziny.
Policja apeluje apeluje, o to, aby do lasu zabierać ze sobą telefony komórkowe i jeśli to możliwe organizować wycieczki w kilka osób. - Pamiętajmy, aby nigdy nie zwlekać z powiadomieniem o zaginięciu osoby, bo w takich sytuacjach liczy się każda minuta – podkreśla ssp. Anna Grześków.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Do lasu trzeba zabierać kompasy, a nie telefony komórkowe. Zresztą, lasy w okolicy Legnicy czy Lubina są takie "duże", że idąc prosto przed siebie można z nich szybko wyjść.