
Na najbliższym posiedzeniu rada nadzorcza Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej zadecyduje, czy prezes Jan Szynalski i wiceprezes Dariusz Trawiński otrzymają podwyżkę pensji o 9 procent.
Pod wnioskiem ws. podwyżki wynagrodzeń dla prezesów podpisał się przewodniczący rady nadzorczej Andrzej Andrzejewski. Jak go uzasadnił? Inflacją oraz faktem, że prezes Jan Szynalski i wiceprezes Dariusz Trawiński są mocno zapracowani pod nieobecność przebywającego na zwolnieniu lekarskim trzeciego członka zarządu, Jerzego Bednarza.
O jakich kwotach mowa? Z oświadczenia majątkowego wynika, że prezes Jan Szynalski zarobił w 2021 roku w LSM 248 990, 33 zł, co daje miesięczną pensję ok. 21 tys. zł. 9-procentowa podwyżka w jego przypadku to blisko 2 tys. zł.
Dodajmy, że prezes największej w Legnicy spółdzielni mieszkaniowej jest już emerytem. W ub. roku ZUS wypłacił mu ponad 40 tys. zł. Szynalski dorabia sobie jeszcze w radzie miejskiej (dzięki temu opinia publiczna zna jego status majątkowy) – w 2021 r. z tytułu diet do kieszeni wpadło mu ponad 24 tys. zł.
Temat podwyżek dla zarządu LSM wrócił po kilku miesiącach. Przypomnijmy, że w lutym br. Szynalski, Trawiński i Bednarz mieli dostać 5-procentowe podwyżki. Tyle że po naszych publikacjach, w spółdzielni zawrzało i rada nadzorcza przestraszyła się gniewu płacących grube pieniądze za dopłaty do ogrzewania spółdzielców, i stosownej uchwały nie podjęła.
WIĘCEJ:
Dodajmy, że w styczniu 2022 r. 5-procentowe podwyżki wynagrodzeń w związku z inflacją otrzymali wszyscy szeregowi pracownicy LSM.
CZYTAJ TAKŻE:
Zdjęcia: Prezes Jan Szynalski, wiceprezes Dariusz Trawiński (po prawej na dolnym zdjęciu). Fot. Andrzej Trzeciak
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zarząd LSM chce zakpić z członków Spóldzielni, bo to wszystko się dzieje w atmosferze niedawnych protestów członków LSM i w sytuacji, gdy proponowane podwyżki są na poziomie emerytur lub rent wielu mieszkańców osiedla Kopernika.
Jasio (a moze Moshe ? ) to stary komuszy cwaniaczek ! Jak dlugo bedzie zerowal ten nie narzarty opas ? Wlasciwie komuna niby zakonczyla sie w 1989 roku a komuch zyja jak paczusie w masle !
Wstydu dziad nie ma
Ciągle mało Prezesowi, a pazerność rośnie. Zadłużenie nieruchomości w Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej ogromne. Teraz po podwyżkach bardzo bogatych Prezesów, żerujących na biedzie emerytów i rencistów, oraz innych mieszkańców będą jeszcze większe, by pokryć wynagrodzenie prezesów. Podwyżki Prezesów będą wrzucone w koszty opłat eksploatacyjnych, a płacić będą mieszkańcy. Ile kasy pobierają niektórzy członkowie Rady Nadzorczej LSM, w tym Przewodniczący, działając na szkodę LSM. Za mało zadłużona jest spółdzielnia i jej mieszkańcy? Te podwyżki opłat eksploatacyjnych od kwietnia 22r. nie pójdą na spłatę zadłużeń nieruchomości, bo pójdą na podwyżki, premie, nagrody i ukryte wydatki tym co dopuścili do niegospodarności w LSM. Bogaty biednego nie zrozumie, tak jak zdrowy chorego. Może kiedyś choroba pazernych prezesów dopadnie, to zrozumieją że nie można wyzyskiwać ludzi, którzy na ich wynagrodzenie składają się we wnoszonych opłatach, bo Zarząd tylko wykonuje pracę w imieniu członków, którzy składają się na normalne wynagrodzenie za ich pracę, a nie na wygórowane wynagrodzenie jak obecnie. Teraz wiemy dlaczego Zarząd nie wykonuje odpowiedzialnie swoich obowiązków, bo straci ludzi z obecnej Rady Nadzorczej, a nawet własne stołki.
Ciągle mało Prezesowi, a pazerność rośnie. Zadłużenie nieruchomości w Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej ogromne. Teraz po podwyżkach bardzo bogatych Prezesów, żerujących na biedzie emerytów i rencistów, oraz innych mieszkańców będą jeszcze większe, by pokryć wynagrodzenie prezesów. Podwyżki Prezesów będą wrzucone w koszty opłat eksploatacyjnych, a płacić będą mieszkańcy. Ile kasy pobierają niektórzy członkowie Rady Nadzorczej LSM, w tym Przewodniczący, działając na szkodę LSM. Za mało zadłużona jest spółdzielnia i jej mieszkańcy? Te podwyżki opłat eksploatacyjnych od kwietnia 22r. nie pójdą na spłatę zadłużeń nieruchomości, bo pójdą na podwyżki, premie, nagrody i ukryte wydatki tym co dopuścili do niegospodarności w LSM. Bogaty biednego nie zrozumie, tak jak zdrowy chorego. Może kiedyś choroba pazernych prezesów dopadnie, to zrozumieją że nie można wyzyskiwać ludzi, którzy na ich wynagrodzenie składają się we wnoszonych opłatach, bo Zarząd tylko wykonuje pracę w imieniu członków, którzy składają się na normalne wynagrodzenie za ich pracę, a nie na wygórowane wynagrodzenie jak obecnie. Teraz wiemy dlaczego Zarząd nie wykonuje odpowiedzialnie swoich obowiązków, bo straci ludzi z obecnej Rady Nadzorczej, a nawet własne stołki.
Odwołać tych wszystkich pazernych działaczy i wybrać nowy zarząd. Cwaniacy powołują się na stan zagrożenia epidemicznego, który uniemożliwia zwołanie zgromadzenia członków LSM. Nie rozumiem tego w sytuacji, kiedy ludzie gromadzą się w kościołach, na stadionach i w szkołach, i nic im nie zagraża. A tu ktoś cwany wymyślił, że członkowie spółdzielni nie mogą się gromadzić. Spryciarze i cwaniacy nie powinni zajmować tak eksponowanego stanowiska.
należy im się za ciężką pracę!
Hahaha, spółdzielnia... Na Piekarach to samo - spółdzielnia "Piekary" działa niezgodnie z prawem (żeby nie było: pod czujnym okiem radnych: Czeszejko-Sochacka, Żabicki, Dybek, Rogalski - zasiadają w radzie nadzorczej), goli ludzi ile się da uporczywie i uparcie. Ale: kres tej spółdzielni ("Piekary") w tym kształcie jest już bliski - precz z radą nadzorczą, precz z zarządem - bandą kłamców, niekompetentnych pseudospecjalistów od zarządzania klatką schodową, kółeczkiem wzajemnej adoracji - zostaną pociągnięci do odpowiedzialności w majestacie prawa, będzie się działo na Piekarach, możemy to zagwarantować - skala piętrowych nieprawidłowości z spółdzielni poraża. I pamiętajcie - to wszystko dzieje się pod okiem radnych prezydenckich - takich mamy gospodarzy, tak dbają o nasze dobro. Rada nadzorcza, zarząd - odejdą ze stanowisk w niesławie.
Kolejny z koalicji obywatelskiej radny po Janie Szynalskim: Maciej Kupaj zasiada w radzie spółdzielni mieszkaniowej. Z tytułu zasiadania w radzie nadzorczej Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej otrzymał w 2021r. 24.783,2 zł. Źródło: https://fakty.lca.pl/legnica,news,89519,Jak_sie_maja_finanse_naszych_radnych_Sprawdzcie_sami.html
Czy Andrzej Andrzejewski, przewodniczący rady nadzorczej LSM, nie jest czasem spokrewniony z Marcinem Andrzejewskim, pełnomocnikiem prezydenta ds. centrum Witelona? Jeśli tak - niezła pajęczyna...