
Wszechobecny brud, śmieci, zalegające psie odchody, brak śmietników oraz patroli strażników miejskich i policjantów na ulicach – tak widzą Legnicę opozycyjni radni. Ale nie tylko - problem dostrzega również szef sanepidu, Jacek Watral.
Burza na marcowej sesji rady miejskiej. Głosowanie ws. podwyżki opłaty za odbiór odpadów poprzedziła dyskusja nt. stanu czystości Legnicy. Radni Koalicji Obywatelskiej i PiS zarzucili prezydentowi Tadeuszowi Krzakowskiemu i jego służbom brak dbałości o porządek w mieście.
- Legnica jest zasyfionym miastem. Jest mi zwyczajnie wstyd. Brud w naszym mieście aż kłuje w oczy! - grzmiał radny Maciej Kupaj (Koalicja Obywatelska). Radni podnieśli temat braku koszy na śmieci, z czym zgodził się biorący udział w sesji Jacek Watral, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Legnicy. - Trudno karać ludzi za niewrzucanie śmieci do koszy, gdy ich zwyczajnie nie ma! To jest realny problem w naszym mieście – stwierdził szef sanepidu.
Lista pretensji była dłuższa. Jarosław Rabczenko (KO) mówił o zalegających psich odchodach i braku woreczków natomiast Piotr Niemiec (KO) o braku tabliczek informujących o karach, postulując przy tym stosowanie tzw. fotopułapek. Radny Łukasz Laszczyński (PiS) podniósł natomiast problem braku na ulicach strażników miejskich i policjantów. - Bulwar nad Kaczawą nie służy spacerom tylko libacjom alkoholowym i śmieceniu! - zauważył. - Czy strażnik miejski musi stać w holu urzędu miasta? Skoro brak mundurowych na mieście? - wtórował mu Kupaj.
Mirosław Giedrojć, komendant Straży Miejskiej w Legnicy, zapewniał, że jego funkcjonariusze robią co mogą. Mówił o blisko 300 interwencjach w tym roku i o ograniczonych możliwościach jego formacji. - Strażników mamy w Legnicy 36. Na pierwszej zmianie na mieście są 4 patrole, na drugiej 2 – poinformował. Prezydent Tadeusz Krzakowski do krytyki odniósł się zdawkowo. Radnych zapewnił, że wystąpił do policji o zwiększenie liczby patroli, podkreślając przy tym problem z wakatami w legnickiej komendzie.
A jakie jest Wasze zdanie? Uważacie, że Legnica jest zasyfionym miastem? Czekamy na Wasze opinie i zdjęcia w komentarzach na portalu i na naszym forum "Dyskusje o Legnicy".
Foto: Marzena Machniak. Ulica Anielewicza w Legnicy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Śmieci to walają się dosłownie wszędzie! Nawet pod posterunkiem na Piekarach! Trudno nie wejść w psie gòwno. Moherowe babcie rzucają chleb prosto przez okna w blokach, bo"karmią golebie". Jak śmieciowozy przyjeżdżają po odpady, to pracowników nie interesuje że bokiem kontenera coś wypadło, bo się już nie mieściło, wiatr roznosi to wszystko po okolicy. Wstyd jest zapraszać gości do Legnicy, bo pomimo europejskich standardów segregacji, mam wrażenie że mieszkam w Bangladeszu!!! Po co to segregować, jak opłaty są tylko wyższe, a plastikowe siatki i kartony latają po całej okolicy????
A możesz się odpieprzyć od moherowych babć? Pilnują porządku bardziej niż zakapturzeni "dżentelmeni" w dresach i z flaszką w ręce.
Nasz Kochany Pan Prezydent Tadeusz Krzakowski dba o nas jak nikt inny. O. Zawsze ma czas dla nas mieszkańców. Łubu dubu łubu dubu niech żyje nam prezydent naszego Miasta niech żyje nam. To śpiewałem ja Jarząbek z 2 C. Ps. parówkowym skrytożercom mówimy nie. I co nam zrobicie. Psy szczekają a karawana jedzie dalej.
Ważne , że na "Wierzbiaku" jest czyściutko i droga do ratusza bez większych dziur ....Szkoda słów ...
Same śmieci to nic! Kratery ma drogach! Jeździ się tragicznie! Miasto ma kłopoty i skończymy jak Złotoryja gdzie wszyscy zapomnieli o tym mieście
opowiadał mi kolega jak zwrócił uwagę jednemu POsłowi że nie sprzątał po swoim piesku...
Zasyfionym i pełnym dziurawych jezdni. Moim zdaniem tak źle już dawno nie było. Dlaczego służby miejskie tak sobie odpuściły????
Najgorszy Prezydent!!! Wegetuje do końca kadencji i nic nie chce mu się robić tylko kasę ciągnąć. Za co? Ja się pytam za co Pan chce pieniądze Panie Tadeuszu? Za syf na ulicy? Za przepełnione kontenery? Za złodziejstwo na każdym kroku? Za nieudolna straż miejska i policję? Za prawie wymarłe miasto? Za dziury na ulicach? Za napady i pobicia? Za brak bezpieczeństwa mieszkańców? Za co? Może warto coś zrobić na sam koniec aby choć troszkę z twarzą wyjść z tej prezydentury przez lata. Zniszczył Pan nasze miasto! Brud, smród i ubóstwo - to nasza Legnica.
Odpowiedź na komentarz: "Najgorszy Prezydent!!! Wegetuje do końca kadencji i nic nie chce mu się robić tylko kasę ciągnąć. Za co? Ja się pytam za co Pan chce pieniądze Panie Tadeuszu? Za syf na ulicy? Za przepełnione kontenery? Za złodziejstwo na każdym kroku? Za nieudolna straż miejska i policję? Za prawie wymarłe miasto? Za dziury na ulicach? Za napady i pobicia? Za brak bezpieczeństwa mieszkańców? Za co? Może warto coś zrobić na sam koniec aby choć troszkę z twarzą wyjść z tej prezydentury przez lata. Zniszczył Pan nasze miasto! Brud, smród i ubóstwo - to nasza Legnica." Zgodnie z obowiązującym prawem to nie musi być ostatnia kadencja prezydenta Krzakowskiego. W 2023 będzie mógł jeszcze ostatni raz startować w wyborach na prezydenta :-(
Takie są efekty jak na prezydenta miasta wybiera się pana od fikołków (miernego nauczyciela W-F) a nie menedżera, kogoś kto potrafi zarządzać miastem. Pan prezydent zajęty jest czym innym - budowaniem aquaparku pod chmurką. Mam nadzieję, że pogodę w czasie wakacji też pan prezydent załatwi słoneczną i ciepłą. Legniczanie - sami jesteście sobie winni.
I tu się zgadzam. Sami jesteśmy sobie winni. My Legniczanie w skali mikro. My Polacy w skali makro.
Legnica z nią zawsze po drodze ,a na drodze syf brud smród i ubustwo pytam tylko z czego cię zapamiętają i twoich radnych-bezradnych ci wyborci i mieszkańcy tego grodu no z czego? z podwyżek? tak naprawdę to miasto się cofnęło w rozwoju przez tę prezydenturę ,młodzież nagminnie ucieka z tego zasyfionego grajdołu bez perspektyw i rozwoju ,w zagranicę albo w kraju do miast czystych i zadbanych i nie obciążonych takimi podatkami i daninami wprowadzonymi za twojej prezydentury,wieczorem nie ma gdzie tutaj wyjść duża przestępczość i jest tutaj niebezpiecznie wszędzie odpadające tynki i dzielnice przypominają jakieś slumsy syf brud smród z huty i ubustwo,odwiedziłem niedawno miasto Bielsko-biała,różnica??-kosmos!! wyjdź człowieku ze swoimi radnymi na ulice tego miasta to was chyba ludzie oplują.
To przeciez widac, po co pytac, jesli ktos tego nie widzi musi byc ignorantem.
To nie syf to artystyczny nieład szykowany na satyrykon 2021
Każde podwórko, zapraszamy na szkolną Mickiewicza Roosevelta nowy świat, brak wiat na pojemniki, tylko filmy kręcą o ruinie drugiej wojny taki syf. Ale to wy głosowaliscie na Pana krzakowskiwgo to macie, bo sam dwie ulice wyremontował, hehehe jacy mieszkańcy tacy prezydent
W Legnicy nawet pomimo COVIDa nadal pracuje sporo obcokrajowców - w tym delegowani tu pracownicy z Niemiec, Francji, czy nawet reszty świata. Jest mi po prostu wstyd jak się zastanawiam co oni o nas myślą, widząc przy głównych ulicach dzikie wysypiska śmieci, luźno latające odpady po drogach, chodniki nadal obsypane piaskiem, czy dziury takie, że jeździ się slalomem. A mi jest też smutno, że jednak dokładamy się do podatków na zadbanie o miasto, a to się nie dzieje. Druga sprawa do zaniedbane kamienice czy jakieś rudery, graffiti, poprzewracane śmietniki, znaki. Są kraje, w których dzieci uczy się o to, aby dbały o dobro wspólne, aby sprzątały po sobie. Ba w Japonii nawet nie ma śmietników, a każdy niesie je ze sobą do domu i dopiero tam wyrzuca. Wina za ten stan jest po obu stronach. Jeżeli chcemy żyć w czystym mieście ,to razem powinniśmy o nie zadbać. Sam się czasami schylę po jakieś porzucone puste paczki papierosów czy butelki, bo nie chcę tego na codzień oglądać przez parę tygodni. Nie mniej jednak, płacimy za to, aby porządek i stan infrastruktury był na przyzwoitym poziomie...a nie jest. Przy najbliższych wyborach głosuję inaczej niż dotychczas i polecam to każdemu. A jak nadal nie jest pewien, to niech się przejedzie np Rzeczypospolitej albo poogląda dzikie wysypiska przy Jaworzyńskiej.
A może ramię p.T.K . -Straż Miejska weźmie się do pracy a nie markuje pracę. W biurach SM więcej strażników niż na ulicach. Sekretarka, pani kierownik - to strażnicy mundurowi! do tego kadrowa,2 księgowe, kasjerka(kasa nieczynna dla petentów!) rzecznik prasowy, itp. a na ulicy 1-2 patrole. Organizacja pracy szwankuje
Panie Watral nawet jeśli koszy na śmieci będzie więcej to nic się nie zmieni. Jak byłem dzieckiem mama powtarzała mi, że jak mam papierek do wyrzucenia i nie ma w pobliżu kosza to mam go włożyć do kieszeni i wyrzucić później i tak robię do dzisiaj, przecież to nie jest żaden problem. O tym czy będzie czysto czy nie decyduje kultura, a ponieważ w Legnicy mamy wiele bydła, które ma tylko żądania, a nic od siebie nie chce dać, nie obchodzi ich czy będzie czysto czy brudno i to jest wkurzające.
Syf syf jeszcze raz syf,a Pan Prezydent tego jakby nie widzi .Faktycznie śmietników brak. Staż miejska też nie bardzo przykłada się do pilnowania porządku. Drogi też w tragicznym stanie dziura dziurę dziurą pogania. Niestety Panie Prezydencie słabo Pan się stara, ale podwyżki biletów itp.to w pierwszej kolejności. Żenada jakaś.
Straż Miejska do pracy. Sprawdzać czystość i karać zarządzających za brak porządku na terenach wspólnot, spółdzielni, zakładów, szkół. Kosze kosze kosze na śmieci, bo ich brakuje. W szkołach uczyć kultury, czystości. Pewnie teraz, to dzieci będą pouczać dorosłych, że nie wolno śmiecić. Pieski są kochane, ale brudzą wszędzie. Chodnik, ulica, trawnik jest ich, a właściciel pieska nie sprząta po nim.
Ludzie ale to Wy, mieszkańcy Legnicy nie dbacie o porządek i nie uczycie dzieci żeby o porządek poza drzwiami własnego mieszkania dbały. Ok zgadzam się, że cała ta segregacja śmieci to fikcja bo na przykład na 15 kamienic są 2 pojemniki na papier, jeden na zmieszane itp a każde gospodarstwo płaci za pojemnik, ale z drugiej strony wielu ludzi wrzuca wszystko gdzie popadło i ma w czterech literach segregację. Często nawet nie chce im się worka ze śmieciami wrzucić do pojemnika. A ilu dumnych właścicieli domków jednorodzinnych podrzuca śmieci na wielorodzinne posesje - całkiem sporo. Dopóki nie nauczymy się dbania o porządek, my mieszkańcy - żaden manager itp nic nie pomoże.
A może by tak kto pomyślał że, po co ta straż miejska o ograniczonych możliwościach??? Jak wzywani są do Rynku, bo libację mają menele- to zawsze słyszę ... no my nic zrobić nie możemy za bardzo. Więc, do czego oni??? do wystawiania Wam mandatów za parkowania a nie do dbania o porządek.
No to chłopaki ze Straży Miejskiej zapracowują się. 300 interwencji w ciągu 365 dni. A ile razy kaczki przeprowadzali przez ulicę?