
Rada miejska nie wyraziła zgody na korektę planu zagospodarowania przestrzennego dla osiedla Sienkiewicza. To dobra wiadomość dla jego mieszkańców. Cieszy się też opozycja, która utarła prezydentowi nosa.
Korekta dotyczyła blisko 30-arowej działki wydzielonej ulicami: Czerwonych Maków, Bratkową i Orzechową, którą urząd miasta od dłuższego czasu próbuje bezskutecznie sprzedać. Urzędnicy narzekają, że dlatego, bo obowiązujący plan dopuszcza w tym miejscu budynki o przeznaczeniu usługowym.
W magistracie postanowiono więc zmienić przeznaczenie terenu na budownictwo jednorodzinne. Tymczasem mieszkańcy osiedla nie chcą tam kolejnych domków, widząc za to teren zielony, coś w rodzaju lokalnego parku.
105 – tyle podpisów widniało pod petycją mieszkańców do prezydenta Tadeusza Krzakowskiego o zaniechanie niekorzystnych dla nich zmian w planie. Tyle że przez władzę nie zostały one uwzględnione. Dziś jednak mieszkańcy osiedla Sienkiewicza triumfują. Rada miejska głosami radnych KO i PiS nie zgodziła się bowiem na zmianę planu.
Niestety, wszystko wskazuje na to, na spornej działce w najbliższym czasie nie będzie ani domków, ani osiedlowego parku. Podczas poniedziałkowej sesji prezydent Krzakowski zapowiedział, że przy ewentualnych, kolejnych próbach zmian planu, jego zgody na teren zielony w tym miejscu nie będzie. - To taka zemsta za przegrane głosowanie. Wychodzi na to, że park na os. Sienkiewicza powstanie dopiero za nowego prezydenta – komentują radni Koalicji Obywatelskiej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I kto tu jest dla kogo? Prezydent ma w 4 literach zdanie mieszkańców. Ale przed wyborami wymyśli jakąś nową bajeczkę . Jaki to dobry sołtys miasta i gospodarz i jak dba o mieszkańców.. Ma jeszcze 2.5 roku na to
Proszę TuLegnica i radnych KO o analizę tematu. Za ulicą Chojnowską, Domejki, Lotniczą za torami od 2004 roku jest uchwalone studium i plan - osiedle domków. Co urzędnicy i Krzakowski zrobili przez 15 lat żeby udostępnić tam 100 działek na sprzedaż? skoro teraz wojują o marne 6. Grunt jest miejski wg geodeta.legnica.eu. Czekam na odpowiedź zanim znów będziecie badolic że z Legnicy ucieka się do gmin satelickich. Wypadałoby uzbroić ten teren zanim postawi się fontanny w parku.