
Prezydent Tadeusz Krzakowski proponuje zmniejszenie o 1/3 tegorocznego budżetu na dokończenie zbiorczej drogi południowej bo konsorcjum firm Kobylarnia i Mirbud nie wyrabia się z pracami. - Wykonawca zapewnia nas, że harmonogram prac nie jest zagrożony - informuje mimo wszystko Piotr Seifert, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Legnicy.
Podpisana w marcu br umowa na III etap budowy zbiorczej drogi południowej - od Al. Rzeczypospolitej do ul. Sikorskiego - opiewa na 88,7 mln zł. Harmonogram realizacji inwestycji został rozpisany na 22 miesiące. Zgodnie z nim w tym roku miasto powinno wydatkować na to zadanie 30 mln zł. Ale prace przebiegają wolniej niż oczekiwano, w związku z czym prezydent Tadeusz Krzakowski proponuje przesunąć 10 mln zł na następny rok.
- Wykonawca wskazuje na kolizje, które wynikły przy podziemnych robotach - tłumaczy Piotr Seifert.
- Nie będziemy udzielać mediom żadnych informacji - ucina rozmowę Katarzyna Hnatczuk, kierownik robót.
Opóźnienie niepokoi radnego Macieja Kupaja z Koalicji Obywatelskiej. "Harmonogram staje się nierealny a termin zakończenia wątpliwy. Będzie aneks!?" - zastanawia się na swoim Facebooku.
Rzecznik Urzędu Miasta w Legnicy wierzy wykonawcy, który zapewnia, że nadrobi opóźnienie i w uzgodnionym terminie wywiąże się z umowy.
To nie jedyny problem z budową zbiorczej drogi południowej, sygnalizowany przez radnego Macieja Kupaja. Po ściągnięciu asfaltu na ul. Sikorskiego samochody jeżdżą po dziurach i nanoszą błoto na sąsiednie ulice. To zagrożenie dla bezpieczeństwa użytkowników dróg.
"Mimo wielu interwencji u Prezydenta objazd ul. Sportowców nadal w stronie tragicznym, a ul. Okrężna nadal nieposprzątana z kilkucentymetrowej warstwy błota. To obowiązek wykonawcy, z którego się nie wywiązuje od kilku miesięcy dlatego dziś wezwałem Straż Miejska z prośba o ukaranie kierownika budowy. Czasami zastanawiam się czy Prezydent reprezentuje wykonawcę czy jeszcze mieszkańców" - pisze Maciej Kupaj.
- Problem z błotem jest stale podnoszony podczas spotkań rady budowy. Wczoraj też zwracaliśmy wykonawcy uwagę, żeby oczyszczał drogę - mówi Piotr Seifert, rzecznik Urzędu Miasta w Legnicy. - Straż Miejska stara się monitorować sytuację. Dzisiaj strażnicy rozmawiali z kierownikiem robót o tym problemie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Naiwni. Nieoczekiwanie przyklepano dziś wydłużenie kadencji samorządu do 2024, więc Krzak powydłuża rozkopanie Legnicy, żeby cudownie zrobiło się na miesiąc przed wyborami. Klasyka od 20 lat.
To jakaś błazenada. Co komu przeszkadza błoto na jezdni, po której muszą jeździć ogromne ciężarowe samochody wyjeżdżające z terenu budowy? Jeżdżę ulicą Okrężną i nie narzekam, bo rozumiem, że w tej okolicy budowa jest najważniejsza. A jak ktoś z prowadzących auto ma problem z błotem, to niech tę ulice omija.
ty albo jesteś upośledzony albo głupi od urodzenia. Omijać to ciebie ludzie muszą żeby na nich nie przeszło
przy okazji niech się zainteresuje urząd lotniskiem bo tam następna duża budowa i błoto na drodze
Ostatnio padało i błoto jest na Sudeckiej. Dlaczego nikt nie domaga się, żeby tym też się zająć? Błoto - wróg numer 1 "miszczów" kierownicy!
A dlaczego nikt nie zauważył, że po otwarciu drogi przez Koskowice i jednoczesnym zamknięciu Sudeckiej należałoby zmienić organizację ruchu na rondzie Niepodległości ? Jadąc Piłsudskiego od strony miasta do np szpitala na rondzie są 2 pasy do skrętu w lewo . Od strony remontowanej części Sikorskiego na wyżej wymienionym rondzie też przydałby się drugi pas do skrętu w lewo w Piłsudskiego w stronę miasta.Tam zwłaszcza rano czeka na przejazd po k i l k a n a ś c i e samochodów a jednorazowo "łapie" się na przejazd maksymalnie 8-9. Niekiedy niektórzy ryzykują wjazd na rondo już na czerwonym świetle. Niech ci odpowiedzialni za ruch drogowy z ratusza ruszą się wreszcie do roboty !!!!!!!! Po co mamy marnować paliwo i wdychać więcej spalin ?
błoto to na Kolbego raczej: Nawet 80 mln zł - tyle według wstępnych szacunków wynoszą długi Europejskiego Centrum Odszkodowań. Kancelaria odszkodowawcza klientom zalega ok. 30 mln zł. Pozostałym wierzycielom - w tym m.in. bankom, kontrahentom, inwestorom - między 40 a 50 mln zł. - pisze money.pl ... zmiany w zarządzie już nastąpiły ... nadzorca restrukturyzacyjny pełen optymizmu - to jest wiadomość
Trzeba spłacać odsetki od zaciągniętych kredytów, więc "gospodarz" ratuje się jak może ....Potem przesunie się termin oddania drogi do użytku - tak by wypadł tuż przed wyborami . Na aneksy, których jeszcze nie było a będą na pewno wtedy już nikt nie zwróci uwagi ... Oto polityka ratuszowa od 20 lat . BRAWO !!!! o