Prokuratura chce kasacji wyroku w sprawie rodziców Szymonka

Prokuratura Okręgowa w Legnicy zwróciła się do Zbigniewa Ziobro jako prokuratora generalnego o wniesienie kasacji od wyroku skazującego Dariusza P. za śmierć 9-miesięcznego synka. Jej zdaniem 15 lat więzienia to zbyt łagodna kara. Śledczy próbują też doprowadzić do skazania matki chłopczyka, uniewinnionej w sądach obu instancji.

6 grudnia 2020 roku w mieszkaniu przy ul. Batorego w Legnicy Dariusz P. i Monika M., rodzice 9-miesięcznego Szymonka, pili alkohol. Potem kobieta wyszła, zostawiając dziecko z nietrzeźwym konkubentem. Niemowlę płakało, więc Dariusz P. wziął je na ręce i wymierzył silny cios pięścią, aby było cicho. Malec wypadł mu z rąk na ziemię, łamiąc sobie podstawę czaszki. Umarł, choć ojciec próbował go ratować.

Prokuratura Okręgowa w Legnicy uważa, że to było zabójstwo. Sąd Okręgowy w Legnicy zinterpretował zdarzeni z ul. Batorego jako ciężkie uszkodzenie ciała ze skutkiem śmiertelnym i skazał Dariusza P. w styczniu 2022 r. na 25 lat pozbawienia wolności. W wyniku apelacji wniesionej przez obrońców oskarżonego Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w grudniu 2022 r. obniżył karę dla Dariusza P. do 15 lat więzienia. Legnicka prokuratura natychmiast zgłosiła zastrzeżenia i wystąpiła o pisemne uzasadnienie wyroku, celem wywiedzenia kasacji.

Zastrzeżenia dotyczą nie tylko Dariusza P., ale też uniewinnionej w tym samym procesie przez sądy obu instancji Moniki M., matki Szymonka. Zdaniem prokuratury, oboje rodzice znęcali się psychicznie i fizycznie nad chłopcem. Monika M. naraziła go na niebezpieczeństwo, zostawiając w mieszkaniu z pijanym partnerem. Sady nie znalazły dowodów, że tak było. 

W sprawie prawomocnie uniewinnionej Moniki M. legnicka prokuratura mogła sama wywieść wniosek o kasację do Sądu Najwyższego. W sprawie prawomocnie skazanego Dariusza P. prokuratorowi pozostała jedyna ścieżka: przekonać Zbigniewa Ziobrę, by skorzystał z przysługujących mu prerogatyw i jako prokurator generalny wystąpił do Sądu Najwyższego o kasację wyroku.