
Tadeusz Samborski nie będzie liderem listy Koalicji Polskiej w okręgu legnicko-jeleniogórskim. Brzmi to niewiarygodnie, ale taki scenariusz jest możliwy. Wszystko wyjaśni się w sobotę.
Tego dnia w Płocku odbędzie się konwencja wyborcza Polskiego Stronnictwa Ludowego na której mają zostać zatwierdzone i ogłoszone listy Koalicji Polskiej. Poseł Marek Sawicki, jeden z najważniejszych polityków PSL, zdradził, że prawie połowa pierwszych miejsc na listach przypadnie partnerom współtworzącym Koalicję Polską, czyli Kukiz'15 i Unii Europejskich Demokratów.
Jak informuje portal e-legnickie.pl, władze PSL „jedynkę” na liście w okręgu legnicko-jeleniogórskim chcą oddać politykowi Kukiz'15 z województwa podkarpackiego. Tymczasem na początku sierpnia zarząd wojewódzki PSL rekomendował na lidera listy Tadeusza Samborskiego. Za tym doświadczonym i zasłużonym dla ruchu ludowego politykiem murem stoi tzw. partyjny teren. Jeden z legnickich działaczy PSL w rozmowie z naszym portalem zdradził, że w partii może dojść nawet do buntu przeciwko centrali.
Pochodzący z Rogowa Legnickiego Tadeusz Samborski w dolnośląskim PSL to postać wręcz pomnikowa. Dwukrotnie był posłem, w latach 1993-1997 i 2001-2005. W latach 2014-2018 zasiadał w zarządzie województwa dolnośląskiego.
Jesienią bezskutecznie ubiegał się o mandat radnego sejmiku wojewódzkiego. W 2015 r., również bez sukcesu, kandydował do Sejmu z drugiego miejsca (liderem listy była Ilona Antoniszyn-Klik). Posłem Samborskie nie został również w 2011 r. Wówczas przegrał w przedbiegach, bo nie znalazł się nawet na liście. Władze partii postawiły bowiem na mającego problemy z prawem Leszka Gralę.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Na mnie... na mnie głosujcie ...
i dla babci Janiny Mazur też dajcie koryto bo ona cierpi na władze. Biedny PSL.