Przetarg na sprzątanie miasta swój finał znajdzie na sądowej sali?

Już ponad 150 tys. zł stracił budżet miasta na sporze między Zarządem Dróg Miejskich a a firmami COM-D i FHU Paweł Wójcik. Jaworsko-legnickie konsorcjum nie wyklucza, że wytoczy miastu proces sądowy.

Konsorcjum złożone z jaworskiej spółki COM-D i legnickiej firmy Pawła Wójcika ma dwie wygrane sprawy w Krajowej Izbie Odwoławczej z Zarządem Dróg Miejskich w Legnicy. Chodzi o atrakcyjne zlecenie na sprzątanie Legnicy w latach 2019-2020.

Najtańszą ofertę konsorcjum. Opiewała ona na 1,5 mln zł. A jednak została przez urzędników odrzucona ze względu na „rażąco niską cenę”. Ostatecznie ZDM wybrał ofertę Legnickiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej – znacznie droższą, bo wartą 2,6 mln zł.

30 kwietnia br. ZDM po raz drugi (pierwszy wyrok zapadł w lutym br.) został zobowiązany przez Krajową Izbę Odwoławczą do unieważnienia swojej decyzji o odrzuceniu wspólnej oferty firm COM-D i FHU Wójcik.

CZYTAJ TAKŻE: Miasto ma problem z przetargiem na sprzątanie. ZDM przegrał sprawę

Przetarg nadal pozostaje jednak nierozstrzygnięty, a ZDM zleca sprzątanie z „wolnej ręki” podpisując z LPGK miesięczne umowy.

- Dlaczego kolejny raz ZDM zaprasza do złożenia oferty (…) na jeden miesiąc? Czy po raz kolejny działania ZDM mają na celu przekazanie zlecenia dla LPGK, za znacznie wyższą stawkę? - pyta konsorcjum w piśmie, które poza dyrektorem ZDM Andrzejem Szymkowiakiem otrzymali prezydent Legnicy oraz przewodniczący i wiceprzewodniczący rady miejskiej.

COM-D i FHU Wójcik zarzucają ZDM-owi marnotrawienie pieniędzy podatników.

- Opłata za przegrane postępowania przed KIO kosztowała podatnika 37 tys. zł. Zlecenie prac dla LPGK za trzy miesiące to ponad 120 tys. zł więcej. Razem strata dla budżetu miasta Legnicy wyniosła już minimum 157 200 zł – podnoszą w swoim liście.

Szefowie firm wnoszą o pilne podjęcie kroków zmierzających do zawarcia z umowy z ich konsorcjum i grożą skierowaniem sprawy na drogę sądową o wypłatę odszkodowania za utracone dochody.