
Do 6 marca wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak ma czas na podjęcie decyzji ws. uchwały rady miejskiej dotyczącej bezpłatnej komunikacji dla dzieci i młodzieży oraz osób po 65. roku życia. Póki co, uchwała została wstrzymana.
Decyzja wojewody o wstrzymaniu uchwały to efekt zaskarżenia jej przez prezydenta Tadeusza Krzakowskiego. Jej autorzy – radni Platformy Obywatelskiej: Jarosław Rabczenko i Maciej Kupaj poinformowali na piątkowej konferencji prasowej, że ostateczna decyzja ws. darmowych przejazdów autobusami MPK musi zapaść do najbliższej środy.
Obaj liczą na refleksję wojewody i jego prawników i uznanie uchwały za ważną. A do Krzakowskiego mają żal.
- Podobne uchwały obowiązują już we Wrocławiu, Wałbrzychu i od 1 marca w Jeleniej Górze. W tych miastach nie było żadnych komplikacji, a w Legnicy oczywiście jest problem – mówi Rabczenko, przewodniczący rady miejskiej.
Radni PO dotarli do treści prezydenckiej skargi. Ich zdaniem, mimo że liczy aż cztery strony, jest mało poważna. Główny zarzut sprowadza się do tego, że rada miejska podjęła uchwałę bez analizy skutków finansowych dla MPK, budżetu miasta i WPF-u oraz bez konsultacji z ościennymi gminami, które odczują skutki finansowe, bo będą musiały zwiększyć wysokość rekompensaty dla MPK.
Prezydent Krzakowski stoi na stanowisku, że rada miejska nie miała prawa by wskazać grupy mieszkańców uprawnionych do ulg, bo jest to wyłącznie jego kompetencja. W swojej skardze podniósł też, że zapisy nt. darmowych przejazdów MPK dla kierowców aut osobowych i członków ich rodzin, są nieprecyzyjne, przez co trudne do egzekwowania.
- Prezydent jest złośliwy. Skarżąc uchwałę, walczy z opozycją. Szkopuł w tym, że przy okazji wziął legniczan jako zakładników! – twierdzi radny Kupaj. I razem z Rabczenką punktuje Krzakowskiego.
- Projekt uchwały złożyliśmy w listopadzie. Przez dwa miesiące prezydent nie zgłosił do niego żadnych zastrzeżeń. Więcej! Dokument został pozytywnie zaopiniowany przez miejskiego radcę prawnego – wyliczają.
Kiwają palcem też wójtom sąsiednich gmin. - Doskonale wiedzą, że na mocy podpisanych porozumień, prawo do ustalania ulg i taryf ma rada miejska Legnicy, a teraz podnoszą larum!
Radni PO cierpliwie czekają na decyzję wojewody. A prezydentowi podsuwają pomysł na poprawienie kondycji finansowej MPK.
Rabczenko: - Spółka utrzymuje pięcioosobową radę nadzorczą. Jej przewodniczący Ryszard Białek w 2018 r. skasował 48 tys. zł diety. To pozwala przypuszczać, że wynagrodzenia całej rady wyniosły ok. 250 tys. zł. Może warto zastanowić się nad oszczędnościami w sytuacji, gdy kierowcy narzekają na niskie pensje?
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dupczenko ty debilu
Brawo Radni PO
Ogarnijcie się i przestańcie do jasnej holery robić ludzia wodę z mózgu.
Żałosny cały ten cyrk.
Przynajmniej radni wyjaśnili o co chodzi w tym zamieszaniu z skargami. Legniczanie zasługują na darmowe autobusy dla dzieci!
Nie można tak samemu w Legnicy wyjaśnić? Trzeba się skarżyć? Co komu przeszkadzają bilety dla dzieci?
Jak dla mnie bilety darmowe, dla osób uczących się jak i seniorów, powinny być już od dawna, walczcie aby wyszło na nasze!
A dlaczego akurat dla uczących się,a nie np.dla fryzjerów,albo piekarzy?
A gdzie wypowiedź prezydenta lub kogoś z urzędu? Przypomnę, powinny wypowiadać się obie strony, ot taka zasada dziennikarska!. Nie można nic dać za darmo! jak ktoś daje to innemu musi zabrać! to taka prosta zasada!
Tak debili szczególnie na konferencji prasowej powinno wypowiadać się 10 stron . Walnij się w ten łeb
Wg ustawy zasadniczej, na którą zawsze powołuje się opozycja wszyscy są równi wobec prawa, więc w czym problem. Darmowa komunikacja powinna być wyłącznie dla ludzi leworęcznych