Radni pomagają prezydentowi Maciejowi Kupajowi posprzątać Legnicę

Podczas nadzwyczajnej sesji Rada Miejska Legnicy jednogłośnie zagłosowała za dopisaniem do regulaminu utrzymania czystości i porządku nowego obowiązku dla właścicieli nieruchomości. Przy 8 głosach wstrzymujących (radni PiS) zainicjowano też prace nad uchwałą krajobrazową. Oba dokumenty mają ten sam cel: posprzątanie Legnicy.

Do Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Legnica z 2019 roku dopisano punkt, który zobowiązuje właścicieli nieruchomości do usuwania wszelkich odpadów zalegających na ich terenie, niezależnie od pochodzenia, oraz podjęcia działań zapobiegających gromadzeniu się odpadów.

Jak wyjaśniał prezydent Maciej Kupaj, to narzędzie, które pozwoli skutecznie egzekwować utrzymanie porządku na prywatnych działkach. Przez jego brak miasto przegrywało w sądach procesy z ich właścicielami. Wydawane nakazy uprzątnięcia dzikich wysypisk były wielokrotnie uchylane, bo właściciele działek tłumaczyli się, że śmieci nie należą do nich a sądy przyznawały im rację. Teraz takie tłumaczenie będzie już nieskuteczne.

Często chodzi o osoby, które nawet nie mieszkają w Legnicy, tylko wykupiły tu grunty z zamiarem postawienia nieruchomości lub jako lokatę kapitału. Nieogrodzone, niepilnowane, zapuszczone działki toną w śmieciach, psując wizerunek Legnicy, ale miasto nie może ich samo uprzątnąć  Dotąd nie mogło tez zmusić właścicieli do zadbania o porządek. Dzięki poprawce w regulaminie to ma się zmienić.

Druga uchwała realizuje obietnicę z kampanii wyborczej prezydenta Macieja Kupaja. Przy ośmiu głosach wstrzymujących (Jolanta Kowalczyk, Andrzej Lorenc, Rafał Rajczakowski, Zbigniew Rogalski, Joanna Śliwińska-Łokaj, Krzysztof Ślufcik, Adam Wierzbicki, Marta Wisłocka) Rada Miejska Legnicy zainicjowała prace nad stworzeniem uchwały krajobrazowej, tzn. dokumentu, który określi zasady umieszczania w przestrzeni publicznej materiałów reklamowych, małej architektury, ogrodzeń i tym podobnych elementów wpływających na estetykę oraz poczucie ładu przestrzennego. 

Przewiduje się, że prace nad tym projektem zakończą się prawdopodobnie w 2026 roku. Przygotowanie uchwały zostanie zlecone profesjonalistom. Z rozeznania cenowego zrobionego przez urząd miasta wynika, że całość ma kosztować około 300 tys. zł. Maciej Kupaj zapowiada, że dokument będzie szeroko konsultowany m.in. z właścicielami firm reklamowych, aby uwzględnić także ich interesy.  

- Jeśli nawet tylko 30 procent tego, co dziś szpeci Legnicę, miałoby zniknąć dzięki nowym przepisom, to efekt będzie naprawdę kolosalny - przekonywał podczas sesji prezydent Maciej Kupaj.