
Miejski radny Piotr Niemiec był jednym z 200 wolontariuszy, którzy w niedzielę zbierali w Legnicy pieniądze na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Piotr Niemiec wpadł na niecodzienny pomysł. Mimo śniegu i mrozu, jeździł po mieście rowerem z puszką WOŚP. Za pośrednictwem mediów społecznościowych, radnego można było sobie nawet zamówić do domu.
- W taki sposób zebrałem dokładnie 3932,18 zł. Największa jednorazowa wpłata wyniosła 500 zł. Najczęściej z moich „usług” korzystali mieszkańcy Piekar – mówi Piotr Niemiec.
- W niedzielę przejechałem 53 km, zaliczając przy tym dwie wywrotki. Na szczęście pieniądze dojechały do sztabu, a ja jestem cały i zdrowy – dodaje legnicki radny.
Na zdjęciu: radny Piotr Niemiec. FOT. Piotr Niemiec/Facebook
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy radny miał założone opony zimowe? Poza tym, nie rozumiem dlaczego, większość rowerzystów ubiera się na czarno. To brak pomyślunku i przeświadczenie, że kierowcy wszystko dobrze widzą. Powinni wprowadzić w Polsce obowiązek zakładania kamizelek odblaskowych.
Czarne przyciąga słońce i wtedy rowerzystom jest cieplej, zwłaszcza w mroźne dni.
Mnie czarne kojarzy się z czarną zarazą, która niszczy ten kraj ze słowami o miłości i patriotyźmie na swoich ustach.
Miałem odblaskowe opony, białe lampasy na spodniach, super jasne oświetlenie z przodu, a z tyłu z podtrzymaniem napięcia. Do tego odblaski na plecaku. Poza tym czarne ubranie wyszczupla :-) i można wytrzeć z błota. Opon zimowych oczywiście brak, ale unikam oblodzonych nawierzchni, w miarę możliwości korzystam z czarnych jezdni. Pozdrawiam Wszystkich i dziękuję za wypełnienie w niedzielę moich dwóch puszek WOŚP!!!