Radny PiS upomina się u prezydenta Legnicy o budowę strzelnicy

Czy przy ul. Rzeszotarskiej w Legnicy powstanie w końcu strzelnica? Temat wraca w związku z interpelacją radnego Prawa i Sprawiedliwości, Andrzeja Lorenca.

Andrzej Lorenc wystąpił do prezydenta Tadeusza Krzakowskiego z apelem o udział Legnicy w rządowym programie „Strzelnica w powiecie 2022”. Radny PiS sugeruje wariant budowy strzelnicy za 2 mln zł. Wkład własny miasta wyniósłby 400 tys. zł, resztę sfinansować miałoby Ministerstwo Obrony Narodowej.

- Budowa strzelnicy wpisuje się dokładnie w istniejące w Legnicy profil klas mundurowych, które korzystają gościnnie z obiektów zamiejscowych jak i szkoleń sekcji sportowej i mieszkańców Legnicy. Pomiary na tym terenie robione w 2019 r. były dla strzelnicy wojskowej (ogień ciągły i duże kalibry), planowana strzelnica ma mieć charakter sportowy (małe kalibry i ogień pojedynczy) oraz zakaz strzelań w godzinach wieczornych i nocnych od 18.00 do 9.00 – uzasadnia swoją interpelację radny Andrzej Lorenc.

Temat budowy strzelnicy przy ul. Rzeszotarskiej nie jest nowy. Już w maju 2019 r. na wniosek prezydenta Tadeusza Krzakowskiego rada miejska zapisała na tę inwestycję w budżecie 347 tys. zł. 800 tys. zł, w ramach pierwszej edycji programu „Strzelnica w powiecie”, miał wyłożyć MON. Strzelnica miała powstać na 1,5-hektarowej działce przy ul. Rzeszotarskiej, użytkowanej przez Ligę Obrony Kraju. Miasto informowało wówczas, że przejmie teren, a następnie obiekt przekaże w zarząd Ośrodkowi Sportu i Rekreacji.

Kilka miesięcy później Ratusz z budowy strzelnicy zrezygnował, bo zlecona przez urzędników ekspertyza wykazała możliwość przekroczenia norm hałasu.

CZYTAJ TAKŻE:

- Jest nam przykro, że musimy odstąpić od tej inwestycji, ale ze względu na zaistniałe okoliczności i komfort życia mieszkańców, nie mogliśmy podjąć innej decyzji – tłumaczyła wówczas zastępca prezydenta Jadwiga Zienkiewicz.

Zdjęcie: wizualizacja strzelnicy przy ul. Rzeszotarskiej. Źródło: interpelacja radnego Andrzeja Lorenca