
W bieżącym roku za konserwację, obsługę i eksploatację fontanny multimedialnej w parku Miejskim ratusz płaci Legnickiemu Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji 341 tys. zł. Spółka jest gotowa kontynuować to zlecenie, ale już za prawie 392 tys. zł.
LPWiK jako jedyne przystąpiło do przetargu na konserwację, obsługę i eksploatację fontanny w parku. Urząd Miasta w Legnicy spodziewał się wyższej ceny. Oferta spółki mieści się w jego kalkulacji i zabezpieczonej puli środków (400 tys. zł). Lada dzień można spodziewać się rozstrzygnięcia przetargu.
Wykonawca usługi będzie odpowiedzialny m.in. za przeprowadzenie w okresie od 28 kwietnia do 17 września 40 dwudziestominutowych pokazów specjalnych woda - światło - dźwięk.
Przeprowadzona w latach 2019-2021 rewitalizacja fontanny w części francuskiej parku Miejskiego kosztowała 15,7 mln zł. Obiekt jest cenny i wymaga codziennego doglądania. Pracownicy LPWiK mają już kilkunastomiesięczne doświadczenie, jak się obchodzić z instalacją. Są po szkoleniu u jej producenta. Na co dzień pilnują m.in., żeby niecka była czysta, płuczą i wymieniają filtry oraz prefiltry, kontrolują parametry wody, sprawdzają działanie dysz i oświetlenia. Poza sezonem są odpowiedzialni za zabezpieczenie fontanny przed wandalami, niską temperaturą i innymi zagrożeniami.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może ktoś wie, po co na trawniku przy fontannach (od strony basenu) stoją jakieś wystające rury, które ciągle szumią tak, że na ławkach nie da się spokojnie siedzieć. Mocny szum słychac zwłaszcza wtedy, kiedy forntanny nie działają.
prawie 16 mln zł na fontanny, żeby zrobić 40 pokazów w roku za prawie 400.000 zł tj. prawie 10.000 zł od pokazu / panie za takie pieniądze były egzotyczne tancerki i to na dłużej niż 20 minut / przeliczając inaczej ponad 32 tysiące miesięcznie - panie tysiąc złotych dziennie kosztuje obsługa - przeczytaj to jeszcze raz, bo to jakiś Matrix jest / fajnie wydaje się nie swoje pieniądze - ale chyba właśnie chodzi o to żeby wydawać
Przetarg fikcja. Nikt na rynku nie chce robić tego za takie pieniądze, bo utrzymanie zabawki kosztuje drogo, więc wystartowała spółka gminna. Niemct mieli takie atrakcje i więcej, ale park jako miejsce targowe zarabiał na siebie, na wystawcach i odwiedzających. Krzak jak inni chorzy polscy samorządowcy funduje świecidełka z podatków i kredytów, które suma summarum kończą się drukowaniem pieniędzy w państwie i inflacją odczuwalną dla Kowalskiego przy każdej wizycie w sklepie albo płatności rachunków.
Czy LPWiK nie jest spółka miejska ? Czy w ramach działania nie powinna mieć w obsłudze fontanny ? Czegoś nie rozumiem . Zca prezydenta p. Zienkiewicz zasiada w radzie nadzorczej wodociągów czyż nie ? Po co zatem te wszystkie spółki miejskie są?
Po co zatem te wszystkie spółki miejskie są?
po to aby doić kasę. powinno sie wrócic do formy zakładu budżetowego - wówczas w ramach etatu, godzin pracy -wykonuja wszystko co do nich należy.
Źle policzyłeś nie 40 pokazu od połowy kwietnia do połowy października 3 razy w W tygodniu to wychodzi około 70 pokazów W tym roku związku z kryzysem było trochę krócej. myślę że ta Firma najlepiej zna się na takich sprawach Z tego co wiem są tam specjalne filtry które są używane w Wodociągach do filtrowania wody a także dodawania chemia którą Wodociągi kupują hurtowo zewnętrzna Firma na pewno nie kupiłaby tej Chemi do Uzdatniania wody tanio. A co do kominów Szumiących to najprawdopodobniej jakaś wentylacja. usługi są bardzo drogie w tej chwili A zwłaszcza hydraulicy i elektrycy sobie bardzo drogo wołają myślę że nie jest to wygórowana cena bo wygląd tych rur to tak jakby kominy wentylacyjne powinny być umieszczone w innym miejscu. nie jestem pracownikiem wodociągu agi urzędu miasta Ale pracuje jako Mechanik hydraulik W firmie prywatnej za byle bzdurę mój pracodawca kasuje jak za zboże
a jak tam beton, już nie pęka ? :)
Krzakowski ogranicza ilość pokazów w przyszłym roku do 40. Za obsługę każdego pokazu LPWiK skasuje 10.000 zł. Te koszty zostały ujawnione na przetargu. Inne koszty pozostają ukryte. Choćby zużycie wody, zużycie energii elektrycznej, pilnowanie, remonty, odwadnianie. O tym nikt głośno nie mówi w ratuszu.
pęka pęka niedługo będzie Szachownica
pieluchomajtkowy WON Z LEGNICY