Rozgrzewka i stretching. Sprawdź, które zestawy ćwiczeń wykonywać przed, a które już po zakończeniu zasadniczego treningu

Wypracowanie sobie sprawdzonego schematu to jeden z lepszych sposobów na to, aby zachować regularną aktywność fizyczną. Rzecz w tym, aby powtarzana po kilka razy w tygodniu rutyna przynosiła organizmowi maksymalne korzyści i minimalizowała ryzyko odniesienia kontuzji.

Typowa sesja zaczyna się od rozgrzewki, potem następuje rozciąganie mięśni, a potem już przychodzi czas na trening właściwy. Co na to nasz ekspert, trener personalny Sebastian Stoch? W jego opinii taka kolejność to poważny błąd i powielanie dawno przestarzałych planów.

Wuefista mówił, że rozpoczęcie od rozciągania to profilaktyka przeciw urazom? Badania naukowe tego nie potwierdzają

Najpierw kilka okrążeń truchtu wokół boiska, potem trochę skłonów i wymachów, a potem „macie piłkę i grajcie”. Zapewne wiele osób pamięta swoje szkolne zajęcia sportowe właśnie w ten sposób. Niestety okazuje się, że takie treningi mają niewiele wspólnego z efektywnością. Prawidłowa kolejność poszczególnych etapów to rozgrzewka (przygotowanie organizmu do wysiłku), ćwiczenia zasadnicze, a na zakończenie sesja stretchingu (wspomaga regenerację mięśni, poprawia elastyczność stawów). W opinii Sebastiana Stocha trener personalny  powinien pomagać swoim podopiecznym w każdej z trzech części treningu. Zostawienie kogokolwiek samemu sobie to proszenie o nieszczęście. Intensywne rozciąganie tuż przed największą dawką wysiłku obniża sprawność mięśni, nawet na 30 minut. Co ciekawe jeszcze groźniejsza okazuje się... nagła zmiana przyzwyczajeń. Dlatego jeżeli „od zawsze” fundujesz sobie stretching przed treningiem nie rezygnuj z tego z dnia na dzień, tylko powoli wprowadzaj delikatne zmiany.

Trener personalny pomoże Ci przygotować się do treningu, a także dojść do siebie po zdrowej dawce wysiłku

Rozpoczęcie od rozgrzewki niesie ze sobą mnóstwo korzyści. Zwiększa się aktywność ośrodkowego układy nerwowego oraz nadnerczy – w efekcie organizm wydziela znacznie więcej adrenaliny, co wydatnie wpływa na osiągi oraz motywację. A przecież dysponując zwiększonym potencjałem siły mięśniowej łatwiej uporać się z poważniejszymi ciężarami lub innymi wyzwaniami. Rozgrzewka nie tylko zwiększa temperaturę mięśni do optymalnego poziomu, ale też reguluje gospodarkę wodno-elektrolitową ciała. Zmienia się także poziom absorpcji tlenu, aż do maksymalnego poziomu. Takie przygotowanie do pracy czyni trening efektywniejszym – dobór zestawu ćwiczeń rozgrzewających warto skonsultować z trenerem personalnym. Każdy zaczyna z nieco innego pułapu, realizuje indywidualny program, dlatego w tym akurat zakresie trudno o uniwersalne, dobre dla wszystkich schematy.