Rządowe rozporządzenia nie mogą łamać konstytucji. Sąd podjął decyzję ws. szefa legnickiego sanepidu!

Wracamy do głośnej sprawy dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Legnicy Jacka Watrala, którego straż miejska próbowała ukarać za nieprzestrzeganie rządowych obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie ostatecznie rozstrzygnął ciągnący się blisko dwa lata spór uznając, że rządowe rozporządzenia nie mogą naruszać konstytucji.

Przypomnijmy, że 17 kwietnia br. w trakcie tzw. pierwszej fali pandemii koronawirusa, Jacek Watral został przyłapany przez straż miejską w Parku Miejskim na tym, jak siedział na ławce, do tego bez maseczki zakrywającej twarz. Szef sanepidu nie przyjął mandatu karnego od straży miejskiej. Tłumaczył się, że jechał do pracy rowerem przez park i na chwilę usiadł, by odpocząć. I że nikogo nie naraził na niebezpieczeństwo.

Pisaliśmy o tym na portalu TuLegnica.pl

Straż miejska przekazała sprawę do sanepidu. Sprawą dyrektora legnickiego sanepidu zajęła się PSSE w Środzie Śląskiej, która w maju br. uznała że Jacek Watral złamał epidemiologiczne obostrzenia i nałożyła na niego karę administracyjną w wysokości 10 tys. zł. Szef legnickiego sanepidu od decyzji tej odwołał.

Pisaliśmy o tym na portalu TuLegnica.pl

Finalnie sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który powołując się na art. 52 ust. 1 konstytucji stanął po stronie Jacka Watrala i karę umorzył. Ustawa zasadnicza bowiem każdemu zapewnia "wolność poruszania się po terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz wyboru miejsca zamieszkania i pobytu".

-  Można stwierdzić, że istnieje już ustalona, jednolita linia orzecznicza w tej kwestii, odwołująca się do stabilnego i ugruntowanego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie z którym, ograniczenia w zakresie korzystania z praw i wolności zagwarantowanych w Konstytucji RP mogą być ustanowione tylko w ustawie, a brak zachowania ustawowej formy dla ograniczenia konstytucyjnych praw i wolności prowadzić musi do dyskwalifikacji danego unormowania jako sprzecznego z artykułem 31 ustęp 3 Konstytucji RP - uzasadnia NSA.