Reklama

Sądy zajmują się sąsiedzkim sporem o szczekanie psów

Sąd Okręgowy w Legnicy uchylił wyrok Sądu Rejonowego w Złotoryi w sprawie hałasu z hodowli psów. W pierwszej instancji skarga udręczonej szczekaniem sąsiadki została uznana za bezzasadną m.in. dlatego, że hodowla działa legalnie. Po apelacji spór wraca do złotoryjskiego sądu.

Powódka ma głęboko niepełnosprawną córkę. Kupując od obwinionego działkę w zacisznej uliczce na obrzeżach Złotoryi liczyła na spokój. I długo go miała. Z czasem jednak sąsiad uruchomił na przyległej posesji hodowlę psów. Nie mogąc dłużej znieść ciągłego ujadania psów, kobieta pozwała hodowcę z art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń (zakłócanie spokoju, porządku publicznego, spoczynku nocnego). Sąd Rejonowy w Złotoryi uniewinnił Sławomira W., uzasadniając m.in., że swą hodowlę prowadzi legalnie.

Powódka złożyła od tego wyroku apelację, a Sąd Okręgowy w Legnicy przyznał jej rację. Potwierdził, że kwestia zarejestrowania hodowli nie ma żadnego znaczenia, bo nawet prowadząc legalnie tego rodzaju działalność można się dopuścić wybryku, o którym mowa w art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń. 

Legnicki sąd zwrócił uwagę na inne fakty. Sąsiad wiedział, że kobieta ma córkę, wymagającą ciszy i spokoju. "Obwiniony decydując się w takich okolicznościach na rozpoczęcie hodowli psów na przydomowej działce, zlokalizowanej w spokojnej okolicy, gdzie znajdują się domy mieszkalne i gdzie najbliższym sąsiadem jest rodzina wychowująca niepełnosprawne dziecko, powinien się liczyć z odpowiedzialnością za wykroczenie z art. 51 § 1 k.w., gdyż takie zachowanie w realiach tej konkretnej sprawy może być uznane za godzące w zasady współżycia społecznego i naruszające reguły dobrego sąsiedztwa. Nie trzeba bowiem wiedzy specjalnej, by wiedzieć, że hodowla psów wywołuje uciążliwy hałas (szczekanie), trudny do zaakceptowania w miejscu, w którym mieszkają ludzie i posiadają swoje centrum życiowe."

Wprawdzie podczas interwencji policjanci ani inne osoby kontrolujące hodowlę nie odnotowały nadmiernego hałasu, ale byli oni na posesji krótko, przez chwilę, tymczasem sąsiedzi musieli znosić te odgłosy ciągle, 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Ani posadzenie żywopłotu, ani wybudowanie muru granicznego nie zlikwidowało tych uciążliwości. 

Sąd Okręgowy w Legnicy uchylił wyrok z pierwszej instancji i nakazał Sądowi Rejonowemu w Złotoryi wnikliwiej zbadać sprawę. "Trafnie podnosi obrona, że Sąd Rejonowy bezpodstawnie oddalił wniosek dowodowy o odtworzenie nagrania, które miało obrazować natężenie hałasu spowodowanego szczekaniem psów należących do obwinionego. Wydaje się, że dowód ten daje szansę na zapoznanie się z sytuacją, jaka w krytycznym czasie panowała w okolicy, którą zamieszkują obwiniony i pokrzywdzona" - czytamy w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w Legnicy.

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Wandzia - niezalogowany 2022-12-31 13:47:55

    Nasza "sąsiadka" też wypuszcza swojego wilczura na balkon na parterze i od 5 rano ten pies obszczekuje wszystkie inne pieski wyprowadzane na siusiu . Nie pośpisz . Wieczorem to samo ... Ludzie widzą tylko czubek swego nosa innych mając gdzieś . Takie czasy .Jako, że to parter łatwo będzie temu wilczurowi "wytłumaczyć" o co chodzi bo właścicielce psa nie ma co .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Gość - niezalogowany 2022-12-31 19:28:28

    Naruszenie miru domowego

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    legniczanka - niezalogowany 2023-01-01 13:42:44

    Na Koperniku w Legnicy też większość właścicieli psów wyprowadzając swojego pieska automatycznie zaczyna przeglądać komórkę. Nie chcąc w ten sposób zauważyć, że ich piesek załatwia się. Nikt nie chce pomyśleć że za chwilę sąsiadki dziecko może w tą kupę wdepnąć, A takich nieczystości jest tysiące

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2023-01-01 19:33:31

    Zaczipować psy koty I inne zwierzęta co ludzie trzymają w domach dla zabawy nie przejmując się innymi wprowadzić podatek. podatek powinien być stosownie do tego co jest liczone w czynszu za mieszkanie za mieszkańca dodatkowo za to że ktoś sprząta po mieście . Ale żadna władza nie chce tego wprowadzić bo stracą wyborców lepiej niech społeczeństwo ponosi koszty i niech się męczy z tymi którzy mają w domach zabawki czyli zwierzęta. zwierzę które żyje dziko jest wrogiem ale które ludzie używają dla swoich przyjemności to jest przyjaciel. Ale prezes ma Kota

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do