Reklama

Siódemka Miedź rozniosła beniaminka z Obornik Śląskich [ZDJĘCIA]

Siódemka Miedź Legnica wygrała 40:23 z Borem Oborniki Śląskie w meczu otwierającym 10. kolejkę grupy B I ligi. Jak wskazuje na to rezultat, było to jednostronne widowisko.

Siódemka Miedź była zdecydowanym faworytem czwartkowej konfrontacji z walczącym o utrzymanie beniaminkiem, ale nikt chyba się nie spodziewał, że pójdzie jej tak łatwo. Goście stawiali w Legnicy opór tylko przez kilka początkowych minut. Po 4 min. gry był remis 2:2, ale potem Siódemka rzuciła siedem bramek z rzędu i w 14 min. wyszła na prowadzenie 9:2. Po 20 min. gospodarze wygrywali już 14:5 i emocje w zasadzie się skończyły.

Na drugą połowę Siódemka Miedź wyszła z 12-bramkową przewagą, a więc trener Paweł Wita mógł dać pograć w większym wymiarze czasowym zawodnikom, którzy rzadko podnoszą się z ławki. Szansę pokazania się dostali więc Dominik Nowosielski oraz debiutanci na poziomie I ligi: Michał Klimaszewski i Kornel Szczepanek. Juniorscy wicemistrzowie kraju nie zawiedli. Ale w czwartkowy wieczór na parkiecie rządzili inni tegoroczni srebrni medaliści MP juniorów - Wojciech Styrcz i Paweł Paterek (9 i 7 bramek).

Legniczanie nie mieli litości dla momentami kompletnie bezradnych gości. Nie odpuszczali, tylko powiększali dystans. Świetnie spisywali się nie tylko w ataku i obronie. Bardzo dobrze prezentowali się bowiem również bramkarze. W dużej formie jest ostatnio Adrian Stachurski, z kolei Dawid Dekarz imponował swoją dobrze znaną bronią – obronił aż 3 rzuty karne!

- Po ostatnich trzech kolejnych meczach z konkursami karnych, potrzebowaliśmy takiego pewnego zwycięstwa. Muszę przyznać, że liczyłem, że Bór poprzeczkę zawiesi nam wyżej – mówił po końcowej syrenie trener Siódemki Miedź Paweł Wita.

Szkoleniowiec gości nie miał zamiaru robić dobrej miny do złej gry. - Nie dojechaliśmy na ten mecz. Mówią o nas, że jesteśmy drużyną nieobliczalną. Dziś to właśnie udowodniliśmy – powiedział Artur Szabat, który w latach 2006-2011 z powodzeniem występował w barwach legnickiej drużyny m.in. na parkietach PGNiG Superligi.

11 grudnia na zakończenie pierwszej rundy Siódemka Miedź zagra w Zielonej Górze z AZS-em. A już za tydzień – w środę 4 grudnia podejmie w hali przy ul. Lotniczej Stal Gorzów Wlkp. Będzie to mecz 1. rundy Pucharu Polski.

Siódemka Miedź Legnica – Bór Oborniki Śląskie 40:23 (22:10)

Siódemka: Stachurski, Dekarz – Przybylak 2, Kowalik 2, Szczepanek, Bogudziński 2, Piwko 2, Klimaszewski 3, Wychowaniec 6, Styrcz 9, Mosiołek 4, Paterek 7, Nowosielski 3. Kary: 12 min.

Bór: Kurzydło, Śliwiński, Głośniak – Kasiniak 3, Giera 1, Uść 3, Sawicki 3, Michalak 1, Czajka, Ramiączek 6, Zagórski 1, Szabat 4, Semczyszyn, Weisskopf, Przystarz, Kowalczewski 1. Kary: 4 min.

Przebieg meczu: 3:2 (5), 7:2 (10), 10:3 (15), 14:5 (20), 18:6 (25), 22:10 (30), 24:11 (35), 26:13 (40), 32:16 (45), 35:18 (50), 38:21 (55), 40:23 (60).

FOT. ANDRZEJ TRZECIAK

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do