
Prokuratura Regionalna we Wrocławiu 13 stycznia br. przejęła śledztwo Prokuratury Rejonowej w Legnicy w sprawie EuCO, Europejskiego Centrum Odszkodowań. Dlaczego? - Z uwagi na zakres przedmiotowy sprawy, potencjalną wysokość szkody wyrządzonej przestępstwem oraz liczbę osób pokrzywdzonych - wylicza prokurator Katarzyna Bylicka, rzeczniczka prasowa wrocławskiej Prokuratury Regionalnej.
Śledztwo dotyczy przywłaszczenia w okresie od co najmniej 2020 roku do października 2022 roku przez przedstawicieli Europejskiego Centrum Odszkodowań S.A. w Legnicy powierzonego spółce mienia, tzn. pieniędzy szeregu osób fizycznych, których EuCO reprezentowało podczas postępowań odszkodowawczych. Wywalczone sumy wpływały na konto spółki i wbrew zapisom umowy miesiącami lub latami nie były przelewane klientom.
- W chwili obecnej w toku śledztwa weryfikowana jest ostateczna liczba osób pokrzywdzonych oraz łączna wysokość szkody wyrządzonej przestępstwem - informuje prokurator Katarzyna Bylicka. - Postępowanie znajduje się w fazie in rem. Do chwili obecnej nie przedstawiono komukolwiek zarzutów.
Spółka EuCO nadal działa na rynku. Prokuratorskie śledztwo i opóźnienie z realizacją zobowiązań wobec klientów to nie jej jedyny problem. Nie radzi sobie również z wykupem własnych obligacji. Dlatego od listopada ub.r. za zgodą Sądu Rejonowego w Legnicy przechodzi restrukturyzację. W ostatnich dniach wnioski o ogłoszenie upadłości złożyły w legnickim sądzie trzy spółki należące do Europejskiego Centrum Odszkodowań: EuCO Finance, EuCO Cesje oraz EuCO Poręczenia. Po nieudanej restrukturyzacji pdobne wnioski szykują inne podmioty powiązane z EuCO: EuCOVIPCAR oraz Centrum Dochodzenia Roszczeń spółka z o.o. Pro i Wspólnicy SKA.
Mimo wszystko - jak głoszą oficjalne komunikaty - "władze spółki deklarują zamiar spłaty wszelkich zobowiązań w 100 procentach i podjęły działania zmierzające do osiągnięcia tego celu”.
Z informacji publikowanych przez Europejskie Centrum Odszkodowań S.A. w Legnicy wynika, że spółka zalega wierzycielom ponad 86 mln zł. Na te pieniądze czekają m.in. banki i agenci zajmujący się pozyskiwaniem spraw do prowadzenia przez prawników EuCO. Zadłużenie wobec klientów wynosi ok. 37 mln zł. Ich spółka chce spłacić w pierwszej kolejności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co robi prokuratura?
Jak można tak potraktować poszkodowanych ??? Pytanie to gdzie są pieniądze ????
posiadam obligacje taki układ jest nie do przyjęcia splata 55% po 8 latach -jakaś kpina i umorzenie długu bez konwersi na akcje.Ja będę przeciw układowi niech to upadnie i sprawa do prokuratury