Raport sanepidu: 64 osoby obserwowane, 3 w złym stanie. SOR dalej zamknięty!

Znamy najnowszy raport Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Legnicy z godz. 15 w sobotę (14 marca). Obecnie 53 osoby są objęte nadzorem epidemiologicznym, 8 znajduje się pod ścisłą kwarantanną, dodatkowo mamy 3 przypadki pacjentów z bardzo prawdopodobnym podejrzeniem koronawirusa w niepokojącym stanie. Legnicki Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR) będzie w najbliższych godzinach nadal zamknięty.

Przypominamy, że SOR przy Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym został w sobotę zamknięty z powodu pacjentki, która została przetransportowana do placówki karetką, ukrywając, że może być nosicielem koronawirusa. Cały personel został objęty kwarantanną do czasu poznania wyników testu.

- Obecnie trwają prace dezynfekcyjne całego oddziału ratunkowego. W najbliższych godzinach nastąpi także wymiana całego personelu i SOR zacznie działać - informuje Tomasz Kozieł, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. Na wyniki testu, będzie trzeba poczekać jeszcze ok. 3 godziny, jak okaże się negatywny, to legniccy ratownicy zostaną zwolnieni z kwarantanny i będą mogli dalej nieść pomoc społeczeństwu.  

Aktualnie pod opieką Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Legnicy znajduje się 64 mieszkańców miasta i powiatu.

- Trzy osoby posiadają wszystkie objawy związane z zakażeniem koronawiusem, a stan ich zdrowia jest niepokojący. U całej trójki został pobrany już materiał badawczy i rozpoczęliśmy dokładne testy pod kątem koronawirusa. Na ich wynik będziemy musieli jednak poczekać. Priorytetem jest pacjentka, która spowodowała zamknięcie legnickiego SOR-u. Jej wyniki poznamy najszybciej, za jakieś 2-3 godziny - tłumaczy Małgorzata Stawiska-Lichota z Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Legnicy.

Dwie z tych osób zostało przetransportowanych do szpitala zakaźnego we Wrocławiu, jedna kobieta została pod opieką legnickich lekarzy.

Kolejne 53 osoby są obięte nadzorem epidemiologicznym, stale kontrolują swój stan zdrowia i czują się dobrze. Jest to grupa, która przyjechała zza granicy z rejonów epidemii choroby (Włoch, Niemiec i Australii). Dodatkowo 8 osób jest pod ścisłą kwarantanną.

- Są to osoby, które miały kontakt pośredni lub bezpośredni z osobami  ze zdiagnozowanym koronawirusem. Za przykład można podać jedną legnicką rodzinę, w której ojciec miał bliski kontakt z nosicielem wirusa, a następnie przebywał w otoczeniu swoich krewnych - wyjaśnia rzecznik sanepidu.