
Jak co roku straż miejska oferuje swoją pomoc dla mieszkańców, którym z powodu mrozów rozładowały się akumulatory i nie mogą odpalić samochodu. Funkcjonariusze mają nawet po kilkanaście takich interwencji dziennie. Pomoc udzielana jest bezpłatnie.
Zimowa aura stwarza dla kierowców wiele problemów, nie tylko związanych z samym poruszaniem się po zaśnieżonych i śliskich legnickich drogach. Utrzymujące się od kilku dni mrozy, panujące zwłaszcza w nocy, są częstą przyczyną rozładowania akumulatorów.
W takiej sytuacji można poprosić o pomoc straż miejską. Tylko w tym tygodniu funkcjonariusze odnotowali ponad 50 interwencji związanych z odpaleniem samochodu.
- Tak naprawdę od poniedziałku jeden patrol zajmuje się niemal całkowicie tym problemem i jeździ ze starterem od klienta do klienta. Czasem trzeba chwilę poczekać, lecz zawsze staramy się informować o czasie przyjazdu patrolu, aby mieszkańcy mogli spokojnie poczekać w domu i nie stali w mrozie na dworze - mówi Justyna Janusz z biura prasowego Straży Miejskiej w Legnicy.
Należy pamiętać, że strażnicy przed odpalaniem auta muszą sprawdzić nasz dowód osobisty lub prawo jazdy, a także dowód rejestracyjny pojazdu. Pomoc można uzyskać dzwoniąc na nr alarmowy legnickiej straży miejskiej 986.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jakim trzeba być motoryzacyjnym nieudacznikiem żeby nie przygotować pojazdu przed zimą . Panie ,ten akumulator ma dopiero dziesięć lat ...he he he