
W latach 2025-2027 legnicki ratusz planuje przeprowadzić rewitalizację Bramy Chojnowskiej. Piętnastowieczny budynek, jeden z najcenniejszych zabytków w mieście, sypie się - to ostatni moment, aby go uratować. W tegorocznym budżecie zapisano na ten cel 250 tys. zł, ale wstępny kosztorys opiewa na znacznie większą kwotę.
250 tys. zł wystarczy na początek, przygotowanie dokumentacji. Prace budowlane ruszą w przyszłym roku. W Wieloletniej Prognozie Finansowej całkowite nakłady na rewitalizację Bramy Chojnowskiej oszacowano na 3 850 000 zł.
Zagospodarowanie tego obiektu to nie lada wyzwanie, ze względu na niefunkcjonalne, niskie kondygnacje, mikroskopijną kubaturę pomieszczeń i schody, które zajmują sporą część wnętrza. Kilka lat temu, gdy budynek znajdował się pod kuratelą Legnickiego Centrum Kultury, powstał projekt e-Baszta, zakładający zaadaptowanie go na coś w rodzaju inkubatora twórczości, składającego się z siedmiu pracowni artystycznych. W 2016 roku władze miasta bezskutecznie starały się o unijne dofinansowanie w wysokości 2,9 mln zł na realizację tego pomysłu (całość miała kosztować 3,5 mln zł). W kolejnych latach zamiast artystom, obiekt służył bezdomnym, którzy zerwali kłódkę przy wejściu i urządzili tu sobie dziką noclegownię oraz publiczny szalet.
Baszta ma długą historię. Została wzniesiona na początku piętnastego wieku. Pełniła funkcję wieży obronnej ze strzelnicami, z których kusznicy mogli szyć bełtami do wrogów oblegających miasto. Po II wojnie światowej była użytkowana m.in. jako dom noclegowy Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
W ewidencji zabytków Brama Chojnowska funkcjonowała długo jako część miejskich fortyfikacji. Dopiero od 2020 roku widnieje w dokumentach jako osobny obiekt, co może mieć znaczenie przy staraniach o zewnętrzne pieniądze.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
3 lat serio hahaha miała być szybko i tanio a tot takie mały obiekt w 3 lata jaja jakieś... i tyle milionów .... umow dżentelmeńska czy będzie coś spisane na papierze ??
Przecież ten "zabytek" nadaje się tylko do wyburzenia. Zburzyć to, szkoda pieniędzy na jakieś odbudowy tej ruiny . Można podpalić , a potem konserwator zgodzi się na wyburzenia.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.