
Poziom stężenia szkodliwych pyłów w Legnicy kilkukrotnie przekroczył dopuszczalną normę. Zdecydowanie odradzamy spacery po mieście.
Według poniedziałkowych danych z aplikacji "Kanarek", która korzysta z mierników zamieszczonych przy ul. Szkolnej i Hutników, jakość powietrza w Legnicy jest określona jako "bardzo zła". Norma pyłu PM10 została przekroczona o 807 proc., zaś pyłu PM2.5 o 1067 proc. Oddychanie takim powietrzem grozi chorobami układu oddechowego i krążenia, a także stwarza poważne problemy dla astmatyków.
O sytuacji alarmują również nasi czytelnicy. - Byłem jakieś pół godziny na spacerze z dziećmi i ubrania tak teraz śmierdzą, że nadają się tylko do prania - informuje w mailu legniczanin.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak ktoś ma wątpliwości co do smogu w Legnicy, to niech rzuci okiem w stronę Huty Miedzi. Przeciez tam z kominów codziennie lecą potężne dymy. Kiedyś były, ale mniejsze. Nie wiem, co się dzieje?
Dzisiaj (19.01) około godz. 14 jechałem obok Huty Miedzi. Nie wiem, co się tam dzieje, ale z najwyższych kominów leciał ogromny dym, a poza tym z kilku mniejszych tez leciały dymy. Jak ma być w mieście czyste powietrze, kiedy te dymy wiszą nad miastem?