
W ostatnich dwóch latach za zgodą różnych urzędów wycięto na terenie Legnicy 2 238 drzew. Żeby to sobie w głowie zobrazować przyjmijmy za przyrodnikami, że na jednym hektarze lasu przeciętnie rośnie od 300 do 600 dorodnych drzew. W uproszczeniu, to tak jakby w dwa lata z terenu Legnicy wyrąbano (w zależności od przyjętego przelicznika) 4-7 hektarów lasu.
O skalę wycinek zapytała legnicki ratusz radna Karolina Jaczewska-Szymkowiak z Koalicji Obywatelskiej.
Z informacji zastępczyni prezydenta Legnicy Jadwigi Zienkiewicz wynika, że w latach 2022-2023 dolnośląski marszałek, wojewoda i konserwator zabytków pozwolili na wycięcie w mieście 581 drzew (449 w roku 2022 i 132 w roku 2023). Ponadto odpowiadając na wnioski prywatnych właścicieli nieruchomości (spółdzielni, wspólnot mieszkaniowych, przedsiębiorców itp.) ratusz wydał zgodę na wycinkę 1 657 sztuk. (319 w roku 2022 i 1 338 w roku 2023). I tu, i tu zdecydowana większość (ponad 3/4) została ścięta w okresie lęgowym. Wiceprezydent wskazuje, że w takich przypadkach właściciel terenu miał obowiązek upewnienia się, że nie ucierpią ptaki w gniazdach ani inne gatunki zwierząt podlegających ochronie.
411 drzew (395 w roku 2022 i 26 w roku 2023) usunięto w związku z miejskimi inwestycjami, tj. rewitalizacją placu Słowiańskiego, budową Zbiorczej Drogi Południowej, przebudowie Muszli Koncertowej w parku Miejskim, robotami drogowymi przy ul. Wielogórskiej, Sikorskiego, Szybowcowej, Złotoryjskiej, Pocztowej, Piastowskiej.
"Celem rekompensaty wyrządzonych strat w środowisku nałożono na wnioskodawców obowiązek realizacji nasadzeń zastępczych w ilości 516 szt za ilość drzew usuwanych w 2022 roku oraz nasadzeń zastępczych w ilości 1758 szt za ilość drzew usuwanych w 2023 r" - podkreśla wiceprezydent Jadwiga Zienkiewicz w odpowiedzi na interpelację.
Szczególnym przypadkiem jest ponadstuletnia zabytkowa lipa przy fontannie Panny Wodnej w Rynku. Choć dogorywająca ze względu na beton, który ograniczył dopływ wody do korzeni, nie zostanie wycięta. Zgodnie z opinią dendrologiczną Zarząd Dróg Miejskich zlecił cięcia sanitarne (przycięcie posuszu) i powiększył obwód kraty zabezpieczającej pień drzewa u podstawy. Urząd Miasta w Legnicy wystąpił o zgodę konserwatora na "ścinkę drzewa do pokroju ostańca", czyli pozostawienie samego suchego pnia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A ile posadzono drzew , czy ta gwiazda PO też złożyła w tej sprawie interpretacja ?
Za dużo oczekujesz. Jeszcze okaże się, że wycięto stare schorowane drzewa, wiatrołomy oraz drzewa w lokalizacji przeszkadzającej mieszkańcom. Posadzono o wiele więcej niż wycięto.
To miasto umiera...
Szczujnia legnicka
Zabytkowa lipa przy fontannie panny wodnej ma za mały dostęp do wody ze względu na beton ....A ja się pytam czy te pseudo nasadzenia na betonowym placu przed ratuszem przeżyją czy też pójdą do wycięcia z braku wody zanim w ogóle wyrosną . Latem przy obecnie zmieniającym się klimacie będzie tam ze 60 stopni celsjusza przy podłożu. Zupełnie jak było na placu Nowy Targ we Wrocławiu ,który ponownie przebudowano bo nikt tam nie mógł wytrzymać .ps. Słowo REWITALIZACJA oznacza przywrócenie do pierwotnego , czasem zabytkowego stanu i niech ratuszowi "gospodarze" nie używają słów którego znaczeń nie znają ...Albo niech poszukają zdjęć jak ten plac kiedyś wyglądał i go ZREWITALIZUJĄ ...
przy każdej wycince powinien być dendrolog , urzędasy nie znają sie na drzewach
A czy taki w ogole urzęduje w tej tadziurze !?
Miasto umiera, zgadzam się
Jeśli ludzie nie rozumieją obrony drzew przed wycięciem, to to miasto już jest martwe. Nic tylko podziwiajmy te psie kupska po chodnikach
Dużych drzew nie zastąpią tym czymś co nasadzają
Ile jest drzew na 1 ha lasu? Orientacyjne liczby sadzonek na 1 ha w odnowieniach sztucznych (wg Zasad Hodowli Lasu 2012) wynoszą: dla sosny 8 – 10 tys. szt./ha, świerka 3- 5 tys. szt./ha, jodły 4 – 8 tys. szt./ha, modrzewia 1,5 – 3 tys.28 paź 2019
coś ostatnio posadzili ... hutnicy - śmiech na sali kilkanaście badyli koło ronda na Piekarach, tak słabych na droższe bardziej wyrośnięte widać nie starczyło - za drogie były, więc te badyle to taka mikro rekompensata ale czy one w ogóle wyrosną?
Wystarczy pojechać do Lubina, ile tam drzewek jest posadzonych. Nas jako miasto nie stać na obsadzenie wszystkich skwerków, placów?