
Przedszkole Niepubliczne „Miedziany Krasnalek” w Legnicy musi zwrócić urzędowi miasta nieprawidłowo wydaną dotację. Chodzi o prawie 42 tys. zł wraz z odsetkami.
Kłopoty przedszkola są efektem kontroli przeprowadzonej przez urzędników z ratusza, którzy sprawdzili, jak została wydana miejska dotacja w 2017 r. Gdy wgłębiali się w dokumenty, musieli przecierać oczy. Lektura wystąpienia pokontrolnego momentami jest naprawdę wciągająca.
W sumie urzędnicy, zakwestionowali kwotę 41 842, 39 zł jako wydaną niezgodnie z przeznaczeniem. W swoim protokole umieścili długą listę mniej lub bardziej dziwnych zakupów.
M.in. za pieniądze z dotacji placówka zafundowała sobie nowy telewizor marki Blaupunkt. Tyle że gdy urzędnicy przyszli na kontrolę, w przedszkolu go nie było. Właściciel tłumaczył się, że znajduje się w naprawie, ale nie był w stanie tego udokumentować z uwagi na fakt, iż naprawy dokonywać miała osoba prywatna.
Urzędnicy zakwestionowali też zakup pomocy naukowych, którymi były: dekoracje związane z organizacją 60. urodzin (baloniki „6” i „0”, dekoracje wiszące z oznaczeniem „na 60-tke” itp., 3 sztuki pozycji „Tania książka dla dorosłych”, książkę „Poker - Praktyczny Przewodnik Jak Grać i Wygrywać”, damską bieliznę „Figi bikini damskie, koronkowy przód rozmiar XL”, męski zestaw prezentowy (skórzany).
„Tego rodzaju wydatki, finansowane z dotacji udzielonej w celu m.in. kształcenia i opieki nad dziećmi są niedopuszczalne. Niezrozumiałym było, w jaki sposób zakwalifikowano tegoż rodzaju wydatki jako zakupy materiałów dydaktycznych, a tym bardziej dlaczego pokryto je z uzyskanych dotacji w 2017 r.” - czytamy w wystąpieniu pokontrolnym.
Ale na tym nie koniec zakupowych szaleństw w „Miedzianym Krasnalku”. Pieniądze podatników wydano, jak czytamy w protokole, również na: videorejestrator samochodowy wraz z kartą pamięci, elektronarzędzia, serwis obiadowy (ceramiczny, pełnowymiarowy, 6 talerzy głębokich, 6 talerzy małych i 6 talerzy dużych), zapalniczkę elektryczną, materiały ogrodnicze (nabłyszczacz dla roślin, opryskiwacz, 50 metrów bieżących węża przemysłowego, ziemię kwiatową, trawę nasienną, 2 sztuki grabi oraz nawóz do trawnika), wzmacniacz sygnału wi-fi, komplet pościeli.
Zakupiono też np. pastę do zębów dla dorosłych „Sensodyne”, antyperspirant „Dove”, chusteczki do demakijażu. Urzędnicy zakwestionowali również kupno artykułów związanych z kosmetyką samochodową, jak i wszelkiego rodzaju organizery samochodowe.
Nie oszczędzano też na dekoracje świąteczne, na które wydano prawie 2 tys. zł. A jak trzeba było, to na zakupy szło się do nietaniego „Home&You”, gdzie wydano prawie 1,5 tys. na dekoracje, które miały „służyć podkreśleniu doniosłości uroczystości Pasowania na przedszkolaka”.
„Miedziany Krasnalek” szastał też miejską dotacją na usługi fotograficzne i na szkolenia. Właściciel placówki nie był w stanie przedstawić dowodów w postaci wykonanych zdjęć, ani też udokumentować spraw dot. tematyki szkoleń i listy ich uczestników.
Kontrolerzy z magistratu dopatrzyli się też bezzasadnego wydania ponad 6 tys. zł na wynagrodzenia w ramach umów-zleceń z tytułu wykonania „prac biurowych polegających na porządkowaniu dokumentów” oraz za „sprawowanie nadzoru budowlanego podczas prac remontowych w przedszkolu”.
Ponadto okazało się, że dwie z pięciu sal wykorzystywanych do zajęć dydaktycznych nie mają pozwolenia na użytkowanie w ramach przedszkola. A jako że „Miedziany Krasnalek” użytkował te pomieszczenia bezprawnie, to urząd miasta wystąpił o zwrot pieniędzy wydanych na ich wynajem. Podobnie, jak pieniędzy, które przedszkole wydało na remont tych sal.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
i krasnalek zaraz przestanie istnieć. kolejny pustostan w Legnicy. i gdzie teraz dzieci zostaną przyjęte??
Mój synek chodził do tego przedszkola . W ciągu 2 lat przerobilismy chyba z 7 nauczycielek. To był jakiś koszmar . Teraz chodzi do przedszkola miejskiego i jesteśmy zadowoleni. Widać jak kadra bawi się za cudze pieniądze!!!
To nie kadra tylko wlasciciele szaleja wszystkie przedszkola powinny byc regularnie kontrolowane sa przypadki zakupoow krewetek trawy roślin a nie ma ogrodow samichody wypasione a dzieci jedza margarynę nagle powstaly przedszkola w budynkach gdzie nie ma warunków brak placow zabaw przy glownych ulicach masakra U rzad powinien zwracac uwage od początku zalozenia takiej instytucji jak to jest w miejskich przedszkolach brak pieniedzy bo to nie dzialalnosc gospodarcza a prywatne to dzialalnosc gospodarcza chory ten kraj na dzieciach chce sie zrobic interes miasto powinno robic swoje przedszkola budynkie w cholere stoi po szkolach insytucjach a nie pchac kase w cos co nie ma przyszlosci i co z czego zwroca kase zwina inreres i tyle tylko dzieci szkoda i rodziców
Ale wstyd
Sprytny gość z Jawora PRZEDSZKOLE NIEPUBLICZNE "MIEDZIANY KRASNALEK" W LEGNICY Krzysztof Buturla