
W budynku Szkoły Podstawowej nr 7 w Legnicy obito sufity, by nie powtórzyła się sytuacja sprzed pół roku, kiedy odsklepiony tynk spadł uczniom na głowę. Jak wyjaśnia dyrektor Elżbieta Hałuszka, nie wygląda to ładnie, ale jest bezpiecznie. - Z remontem musimy poczekać do wakacji, kiedy w szkole nie będzie uczniów - mówi pani dyrektor.
W połowie września 2023 roku podczas lekcji z sufitu odpadł samoistnie fragment tynku. Dwóch dwunastolatków trafiło do szpitala. Badanie wykazało, że, na szczęście, nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Po tym zdarzeniu Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla Miasta Legnica nakazał sprawdzenie tego i pozostałych sufitów na II piętrze budynku. Dyrekcja wezwała fachowców. Opukali cały sufit kawałek po kawałku, odbili wszystkie fragmenty tynku nie trzymające się podłoża i zagruntowali oczyszczoną w ten sposób powierzchnię. Korzystali z przerwy świątecznej i weekendów, kiedy w szkole było pusto, bo hałas i pył całkowicie uniemożliwiłby funkcjonowanie szkole.
- Na dzień dzisiejszy mamy pewność, że jest już bezpiecznie, chociaż nie wygląda to estetycznie - mówi dyrektor Elżbieta Hałuszka. - Niestety, dopóki uczniowie nie rozpoczną wakacji, nie możemy dokończyć remontu i położyć nowych sufitów. Prace będą kontynuowane latem.
Dyrektor Elżbieta Hałuszka podkreśla, że przed wrześniowym wypadkiem nie było żadnych niepokojących sygnałów. W szczególności sufity ani ściany nie miały pęknięć. Zgodnie z przepisami, dwa razy do roku budynek szkoły przechodził przeglądy techniczne.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie