Reklama

W Ulesiu ma powstać zakład przetwarzający bioodpady. W Legnicy będzie śmierdzieć?

Kilkaset metrów od granic Legnicy firma Corpfin przymierza się wybudować zakład przetwarzający bioodpady z gospodarstw domowych na substrat dla biogazowni. To budzi uzasadniony niepokój mieszkańców Legnicy z dzielnic położonych blisko planowej inwestycji.

Podczas poniedziałkowej sesji rady miejskiej radny Maciej Kupaj odczytał pismo podpisane przez 300 mieszkańców dzielnic: Fabryczna, Asnyka, Zosinek i Białe Sady, którzy nie zgadzają się na budowę zakładu. Jednocześnie proszą o pomoc radnych i prezydenta Tadeusza Krzakowskiego w zatrzymaniu inwestycji.

Z dokumentacji technicznej wynika, że zakład w Ulesiu będzie znacząco oddziaływać na środowisko. Będzie on pracować przez 350 dni w roku, przetwarzając średnio 274 tony odpadów dziennie. Samochody (27 transportów na dobę) będą je zwozić na położoną przy drodze S3 działkę między Ulesiem a Legnicą.

- W związku z możliwym krótkotrwałym magazynowaniem przyjmowanych bioodpadów, może dochodzić do emisji odorów powstających w wyniku rozkładu substancji biodegradowalnych zawartych w odpadach. Ze względu na specyfikę zbiórki bioodpadów (odpady gromadzone w workach, wysoka wilgotność odpadów) należy założyć, że w magazynowanych odpadach może zostać zapoczątkowany proces rozkładu beztlenowego substancji. Procesy zostają zatrzymane w momencie podania odpadów na linię technologiczną (proces hermetyczny, mieszanie z wodą technologiczną)” – czytamy w raporcie o oddziaływaniu inwestycji na środowisko.

Zakład ma powstać na terenie gminy Miłkowice, a wg wspomnianej już dokumentacji nie będzie oddziaływać na Legnicę i na sąsiednie gminy. Tyle że nie wiadomo, czy to prawda. Prezydent Tadeusz Krzakowski spotkał się z wójtem Miłkowic Dawidem Stachurą i został zapewniony, że mieszkańcy Legnicy mogą spać spokojnie. Gospodarz miasta zapewnił podczas sesji radnych, że będzie „przyglądać się inwestycji” i, że „ na razie nie ma pozwolenia na budowę, bo trwa jeszcze wydawania decyzji środowiskowej”.

Tymczasem o zorganizowanie otwartego spotkania z udziałem inwestora, mieszkańców Legnicy i władz miasta do prezydenta Tadeusza Krzakowskiego zwróciła się radna Aleksandra Krzeszewska. Póki co w czwartek o godz. 16 takie się odbędzie w Ulesiu w tamtejszej świetlicy wiejskiej.

Poniżej publikujemy list mieszkańców dzielnic: Fabryczna, Asnyka, Zosinek i Białe Sady.

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do