
Monika starała się uczciwie pracować i pomagać innym. Teraz sama musi prosić o pomoc. Pierwszym ciosem dla jej firmy była epidemia, drugim włamywacz, który ukradł ze studia tatuażu i piercingu większość sprzętu. Legniczanka otworzyła zbiórkę na zrzutka.pl, dzięki której ma nadzieję odkupić skradzione narzędzia pracy.
Przypomnijmy, że do włamania do Studia Tatuażu i Piercingu KleinDevil przy ul. Roosevelta doszło 16 grudnia ok. godz. 4.30. Złodziej dostał się do studia od strony podwórka, najpierw rozcinając metalową roletę antywłamaniową, a następnie wybijając szybę.
Pisaliśmy o tym na TuLegnica pl.
- Potrzebujemy szybko zakupić sprzęt aby móc pracować. Musimy także odkupić sprzęt należący do innych tatuatorów. W czerwcu zdecydowałam się na kupno lokalu. Nasza rata miesięcznie to ok. 6 tys. zł. A do tego jeszcze rachunki. Przez pandemię nie ma wielu klientów. Nie na tyle, aby nadrobić straty, jakie zrobił złodziej. Jednak jeśli uzyskam nadwyżkę podczas zbiórki lub otrzymam odszkodowanie, to pieniądze przekażę na cele charytatywne - mówi Monika Studzińska, właścicielka Studia Tatuażu i Piercingu KleinDevil.
Warto nadmienić, że Monika jest osobą, która wspierała liczne akcje społeczne i charytatywne. Jako wolontariuszka działa przy m.in.: SOS dla Zwierząt "Psiakot", TOZ, Legnica Aktywnie i Kreatywnie oraz w Towarzystwie Przyjaciół Dzieci. Niestety w tym roku na rodzinę Moniki spadło wiele nieszczęść. Epidemia uderzyła w jej biznes w chwili kiedy jej ojciec zbiera na kosztowną terapię nowotworową.
Oto lista skradzionych ze studia rzeczy: głośnik LG, laptop Lenovo, lustrzankę Canon, maszynkę Xion (czarna), maszynkę equalizer spike (niebieska), proton (srebrny), bishop Rotary (czarny), dwie maszynki zamawiane z Chin, dwie wirtarki Bosch, zasilacz nemezis, dwa zasilacze pulsar Cubo v2, stencilstuff, dwa czarne tusze firmy "dynamic" oraz 5 tysięcy złotych. Tym samym pozbawił Monikę i znajome narzędzi do pracy, a co za tym idzie, źródła utrzymania się. W dodatku część sprzętu była pożyczona od znajomych z branży. Ponadto włamywacz spowodował zniszczenia np. naprawa okna wyniosła 1400 zł.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak dla mnie,to studia tatuażu nawet na całym świecie mogą upaść xD
Jak nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia to utkaj łeb i nie pisz swoich wywodów, i tak nie pozwalam Ci pisać twojej opini
Tu chodzi, że kobieta miała marzenia, siłę do ich realizacji, miała pomysł na siebie - nie "500+" a przestępca ją pozbawił narzędzi. Nie mam i nie zamierzam mieć tatuażu ale pomogę niezakompleksionej odważnej kobiecie.
Studio tatuażu, może czas znaleźć jakąś normalną pracę, te studio jest nie potrzebne
Tragedia to prawda bez tatuażu można żyć bez pracy nie. Zapraszam do mnie do marketu nie będzie problemów.