Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Legnicy dalej częściowo zamknięty

W legnickim szpitalu uruchomiono ponownie ortopedię, nieczynne z powodu kornawirusa wciąż pozostają jednak oddziały neurologii i neurochirurgii. W małym budynku pełniącym rolę szpitala zakaźnego hospitalizowanych jest 16 obecnie pacjentów.

Przypomnijmy, że w ubiegły czwartek w legnickim szpitalu zamknięto oddział neurologii i ortopedii z powodu podejrzenia koronawirusa u hospitalizowanych tam pacjentów.

- Mamy już wyniki testów pracowników i pacjentów ortopedii. Wszystkie okazały się negatywne, więc podjęliśmy decyzję o uruchomieniu tego oddziału. Wciąż czekamy jednak na pozostałe wyniki badań z neurologii, gdzie niestety otrzymane już wcześniej testy potwierdziły obecność wirusa COVID-19 u jednej z pacjentek - informuje rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, Tomasz Kozieł.

Na szybkie otwarcie oddziału, raczej liczyć nie można. W analogicznych sytuacjach szpital podejmował decyzję o powtórzeniu testów po upływie co najmniej tygodnia, czyli po czasie, kiedy wirus może inkubować i być nie wykrywalny podczas badań. Wiązało się to z automatyczną izolacją personelu i pracowników oraz przeważnie także z zamknięciem oddziału. Wyjątkiem był oddział ratunkowy, który został zdezynfekowany a cała kadra wymieniona. Od marca niemal całkowicie zamknięta jest neurochirurgia i póki co nie widać perspektyw na jej otwarcie. Koronawirsuem zakaziło się tam 2 z 4 lekarzy.

16 osób jest obecnie hospitalizowanych w małym budynku szpitala, który w podczas  pandemii został przekształcony w prowizoryczny szpital zakaźny dla pacjentów z koronawirusem. - Część z nich ma potwierdzoną obecność wirusa COVID-19, u innych zakażenie jest na razie podejrzewane - mówi rzecznik prasowy placówki.

Więcej  o legnickim "szpitalu zakaźnym" pisaliśmy TUTAJ.

W najbliższych dniach powinno zostać uruchomione laboratorium, w którym będzie można wykonywać testy na obecność koronawirusa. - Mamy już skompletowany cały sprzęt diagnostyczny i obecnie czekamy już tylko na zamówione testy - zapewnia Tomasz Kozieł. O powstawaniu specjalistycznego laboratorium z pieniędzy przekazanych przez Fundację KGHM Polska Miedź szpital informował już 26 marca.