Pogoda teraz: 17°C | umiarkowane opady deszczu
Reklama
Pasażer MPK nie został wpuszczony do autobusu, który stał na pętli przy Hucie Miedzi. Kierowca miał przerwę i tym argumentował zamknięte drzwi. Do MPK wpłynęła skarga dotycząca tej sytuacji. Kto ma rację?
Czy kierowca ma obowiązek wpuszczać pasażerów do pojazdu przed godziną odjazdu, podczas swojej pauzy? Pasażer, który wysłał skargę do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Legnicy i poprosił o interwencję, przywołuje dwa punkty 16 paragrafu regulaminu przewozów:
- 3. Wsiadanie do autobusu na przystankach końcowych dozwolone jest dopiero po zakończeniu czynności związanych ze zmianą kierunku jazdy, w tym czasie pasażerowie nie mogą przebywać w pojeździe.
- 4. Obsługa autobusu po zakończeniu czynności, o których mowa w ust. 3, obowiązana jest niezwłocznie podjechać do przystanku dla wsiadających w celu umożliwienia osobom oczekującym na przystanku zajęcie miejsca w autobusie.
Dni i wieczory są coraz chłodniejsze, dlatego postanowiliśmy dowiedzieć się, czy kierowcy powinni, muszą, a może nie wolno im podjeżdżać na przystanek i wpuszczać pasażerów do pojazdu, gdy rozkład przewiduje postój na pętli. Takich miejsc jest na terenie obsługiwanym przez miejskie autobusy jest kilka, m.in. przy Hucie Miedzi, ul. Iwaszkiewicza, na LSSE czy ul. Poznańskiej. O interpretację regulaminu zapytaliśmy u źródła - w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacji.
Powyższe punkty faktycznie nie doprecyzowują tej kwestii. Jednak nadrzędnym dokumentem nad każdym regulaminem zawsze jest ustawa - tym przypadku jest to Ustawa o czasie pracy kierowców, która dotyczy m.in. zasad stosowania norm dotyczących okresów prowadzenia pojazdów i obowiązkowych przerw w prowadzeniu.
Kierowca m.in. miejskiego autobusu nie może wykonywać czynności związanych ze stanowiskiem pracy, jeśli odbywa przerwę wynikającą z Ustawy czasu pracy. W czasie przerwy ma prawo do odpoczynku, dla jednych będzie to rozmowa przez telefon lub zjedzenie kanapki, dla innych siedzenie w ciszy zamkniętymi oczami.
W przypadku, gdy rozkład jazdy przewiduje tylko kilka minut tzw. czasu wyrównawczego, a więc nie jest to przerwa wynikająca z Ustawy, wtedy kierowca podjedzie na przystanek wcześniej, jeśli tylko warunki techniczne i drogowe na to pozwalają, co oznacza przykładowo, że nie zablokuje takim postojem na przystanku ruchu autobusów i innych pojazdów.
Regulamin przewozów w tej chwili czeka na aktualizację i doprecyzowanie m.in. powyższych kwestii.
Aplikacja tulegnica.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Aktualizacja: 17/10/2024 09:48
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo tuLegnica.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 3
- Usługi i firmy 47
- Antyki / kolekcje 26
- Praca 24
- Edukacja 10
- Dom i ogród 8
- Nieruchomości 8
- Towarzyskie 6
Reklama
Reklama
Przerwa jest dla kierowcy i tyle w temacie.
To ludzie są dla Was a nie wy dla ludzi...nie pasuje sioo do lpgk kubły wywozić
Brak szacunku że strony kierowcy a Huta Legnica nie powinna sponsorować ,MPK
Jakiś totalny cymbal ta skargę napisał. A czy kierowca przeszkadzał owemu nieszczesliwemu pasażerowi w czasie jego przerwy w pracy? Buc niech się najpierw zastanowi zanim napisze skargę.
Prawda jest taka, że w większości kierowcy MPK są delikatnie mówiąc nieuprzejmi. Nie otwierają pierwszych drzwi, ruszają pomimo dobiegających ludzi. Właśnie przedwczoraj, po 15 przy Hucie, pani za kółkiem udawała, że nie widzi dobiegającej kobiety na wprost niej.Sluchawki w uszach chyba nie powinny powodować krótkowzroczności.
Nikt nie kwestionuje przerwy kierowcy, tylko po ludzku chodzi o wpuszczenie pasażerów stojących na zimnie ( w zimie jest to nagminna praktyka kierowców) ja jestem kierownikiem tego autobusu i co mi zrobisz.
A czy kierowca przeszkadzał Panu w odbywaniu pana przerwy? Może chlop chce bąka puscic albo przez telefon porozmawiac i nie chce aby ktos sluchal o czym gada.Trochę ludzkich odruchów sie należy. A co do zimna to może Pan sobie posiedzieć na stołówce i poczekać do odjazdu autobusu.
A może trochę empatii i zrozumienia a nie tylko przepisy, przepisy i przepisy.....
No właśnie trochę empatii i zrozumienia ze kierowca chce odpocząć.
Dobra praktyka to szacunek obu stron. Kierowca siedzi w ciepełku, a pasażer marznie na przystanku, czy to jest ok? Przerwa oczywiście się należy, ale to nie znaczy , że ludzie stojacy na przystanku w chlodny dzien mają marznąć.
Nikt nie karze mu marznąć, może sobie poczekać w budynku huty. Kierowca to też człowiek. Jak będziemy ich tak traktować to niebedzie miał kto wozić ludzi bo zaczną się zwalniać.
Przerwa to jest przerwa jeżeli kierowca wpuści pasażerów do autobusu podczas swojej przerwy musi mieć ciągły nadzór nad osobami które przebywają w pojeździe I odpowiada za ich bezpieczeństwo A to jest wykonywanie czynności podczas pracy nie może się nazywać przerwą . A więc. Kierowcy mają rację bowiem tak mówi kodeks pracy .
Jak zwykle Legnica wyróżnia się. Negatywnie niestety. W każdym mieście autobus stojący na pętli wpuszcza pasażerów przed godziną odjazdu. We wrocławskich tramwajach też nikt nie czeka z wejściem do pojazdu aż wybije godzina. Kierowca siedzi we własnym gniazdku . Nikt mu tam nie wejdzie.
Ten wypożyczony rzęch na zdjęciu już dawno powinien iść na żyletki. Legnickie MPK idzie na dno.
Pokaz swojego matiza z 1996roku cwaniaku. Nawet na żarówkę do tego autobusu cię nie stać.
Nowy prezes MPK ogłosił, że MPK stoi na krawędzi bankructwa. Prezydent jest innego zdania. Chce zabrać MPK parę baniek wprowadzając darmowe przejazdy.
Teraz jest tak wiele osób kłótliwych, że każdy musi mieć chwilę spokoju, niech odpoczywa w samotności. Bo wsiądą to a otwórz pan drzwi a zamknij a otworz... Pasażer marznie to niech założy kalesony czyli ciepło się ubierze.