
Do godz. 12 w wyborach samorządowych zagłosowało 10 325 spośród 69 942 mieszkańców Legnicy uprawnionych do głosowania. Frekwencja wynosi 14,76 proc. i jest niższa od średniej dolnośląskiej (15,04 proc.) i ogólnopolskiej (16,52 proc.). - Wybory przebiegają spokojnie - mówi Anna Zych, dyrektor legnickiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. Problem był tylko z mylnie wydrukowanymi kartami na Piekarach.
Komisja w Spółdzielczym Domu Kultury Kopernik w Legnicy wydawała wyborcom karty z nazwiskami kandydatów do Rady Miejskiej Legnicy z Piekar zamiast z Kopernika. Dyrektor Anna Zych: - Błąd został popełniony najprawdopodobniej przy drukowaniu kart. Szybko go zauważono, bo zareagował wyborca, który nie znalazł właściwego nazwiska na liście. Ostatecznie błędnie wydano dwie, może trzy karty, nie więcej.
Poza tym żadnych incydentów związanych z wyborami w Legnicy nie odnotowano.
Martwi stosunkowo niska frekwencja. Szczególnie źle jest na Zakaczawiu i w centrum, gdzie w niektórych okręgach głosowało dotąd zaledwie 9-12 proc. wyborców. Najwyższą, ponad 20-rocentową frekwencję odnotowano w dwóch komisjach na Koperniku (Miejskie Przedszkole nr 13 i VII Liceum Ogólnokształcące) oraz w komisji pracującej w Zespole Placówek Specjalnych na ul. Rycerskiej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie