
Śledczy nie dopatrzyli się winy osób trzecich w tragicznym zdarzeniu, do którego doszło w grudniu w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy. 68-letni mężczyzna zmarł uderzony w głowę klapą metalowego kontenera na odpady.
O ustaleniach w tej sprawie informuje Telewizja Regionalna w materiale Pawła Pawlucego i Bartłomieja Rydza. Jan S. był pracownikiem spółki Partner Medica, wykonującej usługi dla szpitala. Zajmował się porządkami na zewnątrz budynku. 21 grudnia 2023 r. podczas wyrzucania odpadów komunalnych do metalowego kontenera na śmieci w pobliżu lądowiska helikopterów opadła mu na głowę ważąca około 30 kilogramów pokrywa śmietnika.
Kontener - jak ustaliła Państwowa Inspekcja Pracy - nie miał zabezpieczeń chroniących przed takim wypadkiem. Tego dnia jej podtrzymanie było trudne, bo po deszczu była śliska, wiał silny wiatr.
Po wypadku Jana S. odnalazł inny pracownik. Mężczyzna był reanimowany i w stanie śpiączki farmakologicznej hospitalizowany w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy.
Badający okoliczności śmierci Jana S. funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji uznali, że nie ma danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa. Prokuratura Rejonowa w Legnicy zatwierdziła decyzję o umorzeniu postępowania.
Ale czynności w tej sprawie prowadzi również Państwowa Inspekcja Pracy w Legnicy pod kątem naruszenia przepisów BHP. Grozi za to do 30 tys. zł grzywny.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie