
Harmonogram rządowego programu "100 obwodnic" przewiduje realizację brakującej części obwodnicy Legnicy na lata 2026-2029, ale z jego dotrzymaniem może być problem. Już półtora roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad czeka na wydanie decyzji środowiskowej.
Pół roku z tego okresu upłynęło na sporze kompetencyjnym pomiędzy prezydentem Legnicy a szefem Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska we Wrocławiu, który z tych dwóch organów jest kompetentny do wydania decyzji środowiskowej. Dokumenty trafiły początkowo (w kwietniu 2023 r.) do legnickiego ratusza, ale prezydent Tadeusz Krzakowski uważał, że ze względu na konieczną ingerencję w infrastrukturę kolejową postępowanie administracyjne powinien przeprowadzić RDOŚ. W czerwcu 2023 r. sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który przyznał Tadeuszowi Krzakowskiemu rację i w październiku 2023 r. wskazał szefa RDOŚ we Wrocławiu jako organ właściwy do wydania decyzji środowiskowej. Postępowanie jest w toku.
Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu równolegle toczą się prace nad koncepcją programową. Po skompletowaniu tych dokumentów, ma zostać ogłoszony przetarg na realizację obwodnicy w formule "Projektuj i buduj".
Obwodnica będzie finansowana z rządowego programu "100 obwodnic". Będzie mieć 8,7 km długości. Zgodnie z wolą mieszańców Piekar, ominie ich osiedle - na odcinku ok. 5 kilometrów będzie biec poza miastem. Z drogą krajową nr 94 będzie łączyć się na przeznaczonym do przebudowy rondzie Bitwy Legnickiej 1241 r. Kierowcy pojadą w kierunku południowo-wschodnim ul. Gniewomierską (DP2176D), potem przez obszary Legnickiej Strefy Ekonomicznej, po nowym wiadukcie nad linią kolejową nr 137 Katowice - Legnica. Około 400 metrów za nim droga odbije na północ, by ominąć Bartoszów. W granice miasta wejdzie na skrzyżowaniu z ul. Koskowicką (DP2177D) i wykorzystując jej przebieg pobiegnie na krótkim dystansie na wschód. Dalej odbije na północ i przecinając ul. Legnicką (DP2178D) włączy się w istniejącą DK94.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jeżeli średnica miasta jest rzędu 8 km, to jego obwód wynosi około 25 km (pi x d). Nie rozumiem, skąd w tekście obwód 8.7 km?
Bo droga nie będzie biegła po pełnym obwodzie miasta, a tylko po jego wycinku - stąd 8,7km.
Ten chory pomysł Krzakowskiego aby drogę krajową nr 94 przenieść z jednych ulic Legnicy na inne ulice należy wybić z głowy GDDKiA. To powinien zrobić prezydent Kupaj. DK nr 94 musi być przeprowadzona poza granicami Legnicy. Tak dzieje się w całej Polsce z drogami krajowymi. Drogę krajową nr 3 można było bez problemu wyprowadzić z Legnicy . Tak samo musi być z DK 94. Bezczelnością jest żądanie GDDKiA, aby za chore pomysły Krzakowskiego prowadzone w porozumieniu z GDDKiA mieli legniccy podatnicy zapłacić ponad 30 mln zł.
Jezuuuu... przestańcie już pierd*lić i płakać o tą obwodnicę idącą przez Piekary. Droga przez Piekary ma po 2 pasy ruchu i przejścia z oświetleniem drogowym, a najbliższe budynki są z 50 metrów od drogi w blokowiskach. Jakie tutaj potencjał na "zaburzenie życia" widać? Piekary to nie jest jeb*na wioseczka z jedną drogą i domkami zaraz przy drodze, przestańcie już tak klaskać d*pami. Z resztą jaki magiczny "ruch tranzytowy" będzie tam "niszczył życie"? Bo jedynie miejsce do którego jest sens zjechać z A4 i obwodnicą przez Piekary dla kogoś spoza Legnicy w tranzycie jest jedynie jak jedzie do Prochowic, Prochowice to jakaś metropolia poziomu Wrocławia że będzie ruch generowało 24/7? Głównym celem tej obwodnicy i 95% ruchu na niej generowanym będzie przez samych mieszkańców Piekar, głównie jadąc/wracając z pracy ze strefy ekonomicznej, teraz cały ruch jedzie przez miasto zatykając skrzyżowania w godzinach szczytu.
nie bedzie zadnej obwodnicy za wierzbiakiem ! To były tylko obietnice wyborcze koalicji zeby sie dorwac do władzy. Tyle samo warte co wasze 60 tysiecy kwoty wolnej od podatku i inne sto konkretów w sto dni he he Bedą tiry zaiwaniać po Piekarach aż spalone opony bedzie czuć w hotwingsach
Widzę, że piewcy pomysłu Krzakowskiego wybudowania spalarni niemieckich opon przy Pątnowskiej nadal lobbują za drogą autostradową przez centrum Piekar. A to ma wymaga wzmożenie czujności piekarczyków i nie tylko. Po pierwsze, plan budowy spalarni opon nie upadł, a wraca do życia pod rządami Kupaja. Po drugie to przez Piekary będą jeździć TIR-y z odpadami z A-4, S-3 i DK-94. Po trzecie do czasu wybudowania drugiej nitki A-4 każdy korek na A-4 będzie kierował ruch autostradowy na DK-94 przez Piekary. DK 94 musi wyjść z Legnicy tak jak jest w całej Polsce z drogami o parametrach autostrady. Sikorskiego musi pozostać miejską ulicą.