
W sobotę zmarł Jacek Durys, lekarz Pogotowia Ratunkowego w Legnicy z 40-letnim stażem. Na wszystkich karetkach pogotowia w Legnicy, Lubinie, Głogowie, Polkowicach, Chojnowie Złotoryi zawisły czarne wstążki.
- Odszedł wspaniały człowiek, lekarz Jacek Durys. Swoje życie poświecił w służbie ratownictwa medycznego. W legnickim pogotowiu pracował 40 lat. Kochał ludzi i dla nich poświęcał swój cały świat. Przez współpracowników był uznawany za autorytet i jednocześnie za przyjaciela. Wychował kilka pokoleń lekarzy i ratowników medycznych. W wolnym czasie, choć go prawie nie miał pasjonował się motoryzacją i wędkarstwem. Przez Prezydenta Polski za działalność na rzecz ochrony zdrowia, został odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi. Był człowiekiem, który swoją pracą uratował setki ludzkich istnień - informuje Andrzej Niemiec, rzecznik prasowy Pogotowia Ratunkowego w Legnicy.
Jacek Durys zasłabł podczas pełnionego dyżuru. W szpitalu została udzielona mu kompleksowa pomoc medyczna, a następnie wrócił do domu. Tam zasłabł ponownie. Niestety, pomimo natychmiastowej reanimacji podjętej przez dwa zespoły pogotowia ratunkowego, lekarz zmarł tuż po przywiezieniu do szpitala w sobotę w nocy.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w środę (30 września) o godz. 14.00 na cmentarzu komunalnym w Złotoryi (ul. cmentarna).
Na zdjęciu: Jacek Durys. FOT. Pogotowie Ratunkowe w Legnicy
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co to znaczy kompleksowa pomoc medyczna??? Gdyby zostawili go w szpitalu na obserwacji to pewnie by przeżył!