Zima da popalić. Legnica szykuje się na mróz

W związku z prognozowanymi niskimi temperaturami starosta Adam Babuśka zarządził, że w czwartek Starostwo Powiatowe w Legnicy będzie pracować o 2 godziny krócej (7.30 - 13.30). Mróz, śnieg i zimny wiatr będzie nam towarzyszył prawdopodobnie już do końca stycznia, co rodzi także inne inicjatywy. Radna Aleksandra Krzeszewska chciałaby, aby zwierzęta z miejskiego schroniska z zimnych boksów trafiły na kanapy do domów tymczasowych.

Tak się stało w Krakowie, skąd Aleksandra Krzeszewska zaczerpnęła inspirację. Tamtejsze schronisko dla zwierząt piątek zaapelowało do mieszkańców, by na czas mrozów wzięli do siebie bezdomne psy. Odzew był natychmiastowy: 123 psiaki szybko znalazły domy tymczasowe. 

Legnicka radna zaproponowała, by Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, które opiekuje się Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Legnicy, zrobiło podobną akcję. 

Post scriptum. Jest reakcja legnickiego Schroniska Dla Bezdomnych Zwierząt, które zamieściło wpis na swoim fanpage`u: " Drodzy Obserwatorzy. Zdajemy sobie sprawę i nie mamy żadnych wątpliwości, że zima to niezwykle trudny czas w życiu zwierząt bezdomnych. Nie tylko tych przebywających w schronisku, pomocy potrzebują wolnożyjące koty, psy na łańcuchach. Otwórzcie na nie swoje pomagajcie i reagujcie, jeśli warunki w jakich żyją są uwłaczające i nie wystarczające. Nie odwracajcie wzroku. Mając na uwadze dobro podopiecznych Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Legnicy w ostatnim czasie podjęto działania, w celu zabezpieczenia ich przed nadchodzącymi mrozami tj.: - nowe ocieplone budy (zakupione przez Gminę Legnica), które stoją na podestach, wypełniono czystą słomą, dodatkowo okryto kocami i kołdrami - psiaki dostały ciepłe ubranka ( przede wszystkim te, które nie mają podszerstka i które pozwalają sobie je założyć) Ponadto informujemy, że: - seniorki i małe pieski przebywają ubrane w części hotelowej schroniska - koty znajdują się w ocieplonej kociarni - bezdomniaki dostają jakościowo dobrą karmę. Zachęcamy i prosimy o adopcje stałe Bezdomniaków. Naszym głównym celem jest znalezienie domów na zawsze i świadomych odpowiedzialnych opiekunów, którzy nie podejmują decyzji o adopcji pod wpływem impulsu. Dlatego niezależnie od warunków atmosferycznych w legnickim schronisku obowiązuje standardowa procedura adopcyjna: - ankieta - spacer zapoznawczy - umowa adopcyjna. Dlaczego jest to dla nas ważne? Chcemy zweryfikować potencjalny dom i wybrać ten jeden jak ze snów, najlepszy, aby żaden legnicki bezdomniak nie wrócił z powrotem zza kraty. Na podstawie krótkiej rozmowy, jedynie deklaracji nikt nie podejmie decyzji o wydaniu psa! Oczywiście zdarzają się nieudane adopcje i łamie nam to serce.  Dlatego zawsze apelujemy, aby pomysł adopcji był przemyślany! Co czuje psiak, który wraca do boksu niezależnie od ilości czasu spędzonego w domu? Może to być dzień, tydzień , miesiąc, pół roku rok nie ma to dla niego znaczenia, bo wraz z jego powrotem do „znanego” boksu otrzymuje : - smutek -zagubienie - dezorientację - zalamanie - wycofanie - lęk. Zwierzaki to żywe istoty one nie rozumieją dlaczego musiały wrócić do schroniska. Biorąc pod uwagę przede wszystkim dobro zwierząt tymczasowym adopcjom na krótki czas np. mrozów mówimy stanowcze NIE! Wiemy, że domy tymczasowe ratują życie i tworzą je wspaniali ludzie i jak najbardziej popieramy ich ideę, jeśli pobyt zwierzaka w domu tymczasowym trwa do czasu znalezienia domu stałego. Pomysł adopcji krótkoterminowej psa i świadoma zgoda na jego powrót do schroniska jest dla nas nie do zaakceptowania."