
Sąd Okręgowy w Legnicy słucha świadków w sprawie adwokata Zbigniewa S., oskarżonego o przywłaszczenie 1,9 mln zł na szkodę klientów swej kancelarii oraz wyłudzenie prawie 400 tys. zł pożyczki od firmy z Krakowa. Bez skrupułów okradał ludzi, którzy stracili dom na głową, dzieci w wypadku, zdrowie etc. Część pieniędzy przeznaczał na zbożny cel: odbudowę kościoła na Górze św. Anny i sanktuarium w Krzeszowie.
Jeden ze świadków, przesłuchanych na czwartkowej rozprawie, opowiadał o rodzinie, której w wyniku błędu budowlańców zawalił się dom: - Sprzedali wszystko, mieszkanie i inne rzeczy. Zostali bez pieniędzy i bez szansy na odbudowanie swego domu. Nie mieli gdzie się podziać.
W tym czasie odszkodowanie w wysokości około pół miliona złotych wpłynęło na konto kancelarii Zbigniewa Ś., którego uczynili swym pełnomocnikiem. Adwokat przejął ich pieniądze.
Z aktu oskarżenia wynika, że stosując podobny mechanizm Zbigniew Ś. oszukał jeszcze 11 innych osób. To m.in. ofiary wypadków komunikacyjnych, które mecenas zostawił bez środków na leczenie i rehabilitację.
Świadek był prezesem firmy zajmującej się ubezpieczeniami komunikacyjnymi i współpracował z kancelarią Zbigniewa Ś., podsyłając mu klientów za prowizję. Potem, kiedy okradani przez mecenasa klienci zaczęli zgłaszać się z pretensjami, zaprzestał współpracy.
Inny świadek reprezentował spółkę z Krakowa, która udzielała pożyczek przedsiębiorcom mającym problem z uzyskaniem pieniędzy z banków. Podając nieprawdziwe dane w formularzach Zbigniew Ś. i jego żona Ewa K-Ś. wyłudzili od niej prawie 385 tys. zł pożyczki inwestycyjnej na organizację centrum konferencyjno-prawnego, które nigdy nie powstało. Krótko potem mecenas zaprzestał spłacania rat.
Jeszcze inny świadek znał mecenasa jako filantropa. - Działaliśmy razem przy odbudowie kościoła na Górze św. Anny i sanktuarium w Krzeszowie - mówił przed sądem. -Nasze zadanie polegało na organizowaniu, planowaniu prac społecznych. Zbigniew Ś. partycypował w kosztach. Jak nie było z czego zapłacić faktury, to mecenas płacił z własnej kieszeni. To były kwoty rzędu tysięcy złotych. Nikt nie zwracał mu później tych pieniędzy. Zbigniew Ś. wykonywał darowizny.
Legnicka prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia z początkiem 2019 r. W sierpniu 2020 r. zapadł pierwszy wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał Zbigniewa Ś. na 3 lata pozbawienia wolności (bez zawieszenia). Jego żona, występująca jako współoskarżona o wyłudzenie pożyczki, dostała 1,5 roku w zawieszeniu. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w całości podtrzymał legnicki wyrok, po czym do Sądu Najwyższego trafił wniosek o kasację. Tu nastąpił zwrot. Czyn Ewy K.-Ś. Sąd Najwyższy uznał za prawidłowo osądzony, ale do przebiegu procesu mecenasa Zbigniewa Ś. miał poważne zastrzeżenia, nakazał więc ponowienie procesu. Jego sprawę prowadzi obecnie sędzia Bartłomiej Treter.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
oby teraz sąd nie popełnił kardynalnych błędów. Zbigniewowi Ś. życzę zdrowia, szczególnie psychicznego oby miał siłę stawiać się na rozprawy i jego obrońca także. Nowe postępowanie może kiedyś zakończy się bez błędów. ............. A jak tam panie redaktor sprawa mecenasa Zbigniewa K.?
to święty człowiek jest, wara wam ludzie małej wiary
Takich rozmodlonych cwaniaków obdarowujących bogaty Kościół watykański nie swoimi pieniędzmi jest w tym kraju dużo. Biorą przykład z Kościoła, który dorobił się swojego bogactwa dzięki kłamstwom, oszustwom, przestępstwom, fałszowaniu dokumentów oraz współpracy z każdą prawicową władzą...…. W Kościele watykańskim grzech przepychu idzie w parze z grzechem pychy. Od cesarza Konstantyna czy od Mussoliniego dostawał prezenty na miarę apetytu. Jeśli kiedykolwiek coś stracił, jak choćby w Polsce po 1945 roku, potem, już za demokracji, odebrał to sobie z nawiązką (nielegalna Komisja Majątkowa dawała Kościołowi przez 20 lat wszystko, co sobie zażyczył!).
Jeżeli jest to osoba wykształcona to nie wiem jak to się dzieje że tacy ludzie wierzą księży i kościół chyba że było to ułożone Z kościołem tak aby teraz miał obrońców . Jak widać został już ogłoszony Świętym to teraz powinien przejść tak zwana drogę krzyżową O chlebie i wodzie Z krzyżem na plecach O wadze jego ciała aż do Watykanu Z tablicą grzechu w jakich się dopuścił . Kolejny przykład jak kościół tworzy układy Mafijne
Posłuchaj Radia Maryja lub zerknij na TV Trwam. Tam występują niemal wyłącznie profesorowie lub doktorzy, którzy plotą często takie bzdury, że aż uszy więdną. Tytuły i stopnie "naukowe" bardzo mocno działają na kościelno-pisowski elektorat, więc Kościół wykorzystuje tych wykształconych ponad swoją inteligencję pożytecznych idiotów do swoich celów. ......….Ostatnio tym celem jest bezwzględna walka z rządem Donalda Tuska, więc katolickie szczujnie medialne pracują metodą 24/7 i tylko od czasu do czasu robią przerwy na modlitwę. Dla przykładu, dzisiaj słyszałem modlitwę o uwolnienie Polski od kłamstwa (że niby rząd KO kłamie).Kłamca i manipulator walczy z kłamstwem i manipulacją? Koń by się uśmiał.
Nie tylko były akurat on kiedyś prokurator dobrze znani dwaj dostawcy narkotyków na legnicki rynek i gdzie przekazują towar to początek bo wiedzą tez ilu przestępców z miejscowej policji w Legnicy przyjmuje łapówki od dilerów narkotyków którzy też donoszą na konkurencję i nielegalne kasyna do gier nie tylko szef przestępca z ulicy Traugutta gdzie po kasę przyjeżdżał w inne miejsce śmieć nigdy tam się nie pojawiał tym bardziej wszystko przeniesione do wynajmowanych mieszkan w Legnicy gdzie płotki zajmują się interesem dzięki komu przestępcy zwinęli biznes cynk od miejscowej policji w Legnicy bo nadal wydział wewnętrzny policji jest dość poważnie zaintersowany śmieciami w Legnicy
za takie czyny powinien być ukrzyżowany
To było do przewidzenia. To człowiek który od samego początku oszukiwał i zwodził są nos. Deklarował na samym początku że spłaci pokrzywdzonych i tego nie zrobił do dzisiaj. I nie zrobi. To zwykły bydlak pozbawiony skrupułów i wszelkich zasad. Pieniądze należące do pokrzywdzonych bez skrupułów przeznaczał sobie na remont jakiegoś kościoła. To zwykły przestępca i ma iść do więzienia.
Najlepiej na kościół sąd powinien zatrudnić detektywa Rutkowskiego bo prokurator jest z tego tłumaczenia zadowolony bo z koleją i kościołem nikt jeszcze nie wygrał
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Zabierał biednym dawał kościołowi tragedia stary potomek esesmanów to co Stare pokolenie zgotowało mojemu pokoleniu w Polsce ch.. mu do dupy złodziej i cwaniak.