
Jarosław Lubiński, zastępca dyrektora ds. medyczny Pogotowia Ratunkowego w Legnicy, otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę. Z decyzją dyrektor Joanny Bronowickiej nie zgadzają się związki zawodowe, które poskarżyły się na nią ministrowi zdrowia, sprawiedliwości, premierowi, marszałkowi Sejmu oraz wojewodzie dolnośląskiemu.
Z pisma, którego autorem jest Polska Rada Ratowników Medycznych, a Międzyzakładowy Związek Zawodowy Ratowników Medycznych w Legnicy przesłał do lokalnych mediów, dowiadujemy się, że przyczyną zwolnienia dyrektora ds. medycznych legnickiego pogotowia było zawiadomienie przez niego prokuratury o napaściach na ratowników.
- Zarząd Polskiej Rady Ratowników Medycznych obawia się, że sprzeciw wobec tych zgłoszeń w formie wypowiedzenia umowy o pracę ma za zadanie tuszowanie zachowań agresywnych wobec pracowników systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne na terenie województwa dolnośląskiego – czytamy w piśmie ratowników do najważniejszych osób w państwie.
Poniżej pismo Polskiej Rady Ratowników Medycznych dot. sytuacji w Pogotowiu Ratunkowym w Legnicy. Do sprawy wrócimy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niestety osoby, które naprawdę znają temat wiedzą że zwolnienie tego Pana jest zasłużone. Nieetyczne zachowanie i manipulacja związkami zawodowymi.
Zwolnienie zdecydowanie nie było bezpodstawne, a zachowanie tego Pana w pracy wysoce nie etyczne.
Podburzał, podjudzał, klnął... Oj, zły ptak, które we własno ganiazdo brudzi dla swoich i swoich ziomków interesów!
Typ pracował w kilku miejscach na pełen etat, knuł żeby zająć miejsce dyrektorki to ta się w końcu wkurzyła. List autorstwa przydupasów, których miał zrobić wice... żenada.