
Wrocławska prokuratura analizuje możliwość zaskarżenia wyroku w sprawie dwóch Gruzinów, którzy 27 stycznia 2024 roku w centrum Wrocławia wdali się w bójkę z 21-letnim Kacprem S. spod Złotoryi. Podczas szarpaniny Polak dostał nożem cios, po którym zmarł, za co Iusfif K. został skazany na 10 lat a Elmar M. na 3 lata pozbawienia wolności.
Proces przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu ujawnił, że bójka miała rasistowskie podłoże. Z wyjaśnień oskarżonych wynika, że zanim do niej doszło Kacper S. niepochlebnie wyrażał się o wszystkich Gruzinach. Miał mówić do Elmara M. , że są złodziejami i terrorystami. Gdy kłótnia przerodziła się w szarpaninę, Iusif K. pobiegł do samochodu po nóż. Chciał stanąć w obronie kolegi. Twierdził też, że wcześniej dostrzegł nóż w kieszeni Kacpra S. Zapewnia, że nie chciał zabić 21-latka, ale tylko ranić go w rękę lub nogę. W ferworze walki trafił nożem w brzuch.
Doprowadził do dwukrotnego przekłucia ściany jelita cienkiego i przekłucia dużego naczynia żylnego miednicy (żyły biodrowej zewnętrznej prawej), czego następstwem było masywne krwawienie w obręb jamy brzusznej z uszkodzonego naczynia żylnego. Oskarżeni zostawili rannego bez pomocy. Kacper S. zmarł na skutek dużej utraty krwi.
- W przypadku oskarżonego Elmara M., sąd przyjął, że jego udział w bójce polegał na kilkukrotnym uderzeniu pokrzywdzonego w głowę. Nadto w trakcie tego zdarzenia Iusif K. dwukrotnie kopnął Dominika G. w okolice brzucha - informuje prokurator Karolina Stocka-Mycek, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Oskarżeni wyrazili skruchę. Zapewniali, że nie chcieli śmierci Kacpra S. o tym, co wydarzyło się pod Pasażem Nepolda, mówili: "wypadek".
Gruzinom groziło dożywocie. Wyrok, jaki 27 maja br. zapadł przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu, jest jednak stosunkowo łagodny. Za udział w bójce z udziałem niebezpiecznego narzędzia i spowodowanie śmierci Kacpra S. Iusif K. został skazany na 10 lat pozbawienia wolności. Elmar M. za bójkę ma spędzić 3 lata w więzieniu. Obydwaj zostali też zobowiązani do wypłacenia na rzecz oskarżyciela posiłkowego zadośćuczynienia w kwocie 200 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.