
Prezydent Tadeusz Krzakowski zachęca do wzięcia udziału w konsultacjach dot. projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Legnicy – terenów inwestycyjnych położonych przy ul. Koskowickiej, planowanej obwodnicy południowo-wschodniej oraz torów kolejowych Legnica-Jawor.
Konsultacje rozpoczną się 22 lutego dyskusją publiczną i potrwają do 15 marca 2021r. Przez cały ten okres można przekazywać swoje uwagi do projektu.
Konsultacje będą prowadzone w trzech formach: dyskusji publicznej ( w rygorze sanitarnym) , która odbędzie się w dniu 22 lutego 2021 r. o godz. 11.00 w sali nr 9 budynku Urzędu Miasta przy pl. Słowiańskim 7, korespondencyjnej - poprzez pisemnie zgłaszane uwag na adres Urzędu Miasta Legnicy 59-220 Legnica, Pl. Słowiański 8 oraz elektronicznej – za pośrednictwem poczty elektronicznej na adres e-mail: bok@legnica.eu.
Szczegóły znajdziecie TUTAJ.
FOT. Andrzej Trzeciak. Zdjęcie ilustracyjne.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Termin ustalony tak, żeby nikt nie przyszedł ! w poniedziałek rano, już widzę jak legniczanie biorą urlopy i pędzą na konsultacje. Czy to jest dla mieszkańców, czy tylko żeby zamknąć buzie rozczarowanym mieszkańcom ?
Prezydent zna opinię mieszkańców na temat pomysłu "obwodnicy" przez osiedle , ale decydujący głos będzie należał do GDDKiA , która zaproponowała dwa warianty tej drogi i która ma dopiero ogłosić konsultacje społeczne. Próbuje więc robić co jeszcze może by przed skończeniem ostatniej kadencji "zaklepać" plan zagospodarowania przestrzennego z jego wariantem . A dzień i godzina tych konsultacji - no cóż , tylko przed wyborami potrafił się spotykać z mieszkańcami w godzinach popołudniowych .....
Krzakowskiemu kończy się kadencja , więc jest to zrobione w dwóch przynajmniej celach . 1) Po to - by zaklepać przed upływem kadencji plan zagospodarowania przestrzennego jaki pasuje obecnemu włodarzowi i po to by potem nie można go już było zmienić .2) Po to by nie dopuścić do powstania obwodnicy poza miastem czyli za "Wierzbiakiem" gdzie mieszka .Póki co puszczono już ruch T-irów po całej Sikorskiego od ronda Niepodległości do Koskowickiej stawiając znaki zakazu wjazdu do miasta T-irom na Wrocławskiej , Piłsudskiego i Sudeckiej nie bacząc na to ,że to droga OSIEDLOWA nie przystosowana do takich obciążeń. Teraz w takich warunkach ulega ona szybszej degradacji i będzie potrzebny remont ( za kolejny kredyt ) po to by dopiąć swego i nie poprowadzić PRAWDZIWEJ OBWODNICY poza miastem tak jak nakazują to dyrektywy unijne.A przecież ma powstać trzeci etap tzw. drogi zbiorczej południowej od Sudeckiej aż do Rzeczypospolitej, który skomunikuje kierowców obu osiedli z LSSE. Więc po co nam ta "obwodnica" przez osiedle ??????
po to mistrzu że droga 94 musi miec "normalny" przebieg, w miarę nie przez centrum miasta a drugiej strony byc dla tego miasta w miare użyteczna.Przez wierzbiak byłaby drogą do nikąd,, potrzebne byłoby zbudowanie odpowiedniego łącznika z osiedlem. to byłby zdeydowanie najdroższy wariant. droga przez osiedle to oszczędności - odpada jedna droga do wyremontowania przez miasto. A że przez osiedle? do tej pory była przez środek miasta, na odległość 5 metrow od niektórych kamienic. na osiedlu chociaz jest szansa zamontować ekrany. wymienianie zbiorczej drogi południowej w kontekscie komunikacji z LSSE jest idiotyzmem
Karlos, niczego nie rozumiesz albo udajesz ...Przecież obwodnicę dla tranzytu z prawdziwego zdarzenia ZA MIASTEM czyli os. " Wierzbiak" finansowałaby GDDKiA a nie miasto. Wyprowadzono by ruch ciężki poza osiedle a Sikorskiego i tak łączyłaby się na wysokości Koskowickiej i dalej do Gniewomierskiej i LSSE . A przez osiedle niestety miasto z zadłużonej kasy musiałoby WYREMONTOWAĆ odcinek Sikorskiego od ronda Niepodległości aż do Sudeckiej ( bo w tej chwili nie spełnia parametrów dla tonażu T-irów) , a to kosztowałoby grube miliony jak remont krótkiego kawałka tej ulicy kosztował prawie 2 000 000 zł !
jak wycinali park nie pytali...