
Z 295 do 638 w ciągu weekendu zwiększyła się liczba osób objętych kwarantanną lub nadzorem epidemicznym przez PSSE w Legnicy. Głównym powodem tej sytuacji jest pojawienie się koronawirusa w trzech szkołach. W statystykach nie są ujęci legniccy uczniowie oraz ich rodzice, którzy mieszkają w innych powiatach.
Przypomnijmy, że COVID-19 w piątek wykryto u uczennicy Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Legnicy (tzw. Henrykówki), ucznia Technikum Akademickiego w mieszczącym się w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Legnicy oraz pracownicy Szkoły Podstawowej w Dąbiu (powiat legnicki).
Już w sobotę dyrekcje ZSTiO i podstawówki zadecydowali o zamknięciu szkól i przejściu na zdalne nauczanie. Natomiast w technikum tylko jedna klasa, gdzie uczęszczał chory uczeń, miała zostać w domu i zmienić tryb nauczania. Dziś jednak, zgodnie z zaleceniami sanepidu, także trzecia szkoła została całkowicie zamknięta i przeszła na zdalne nauczanie.
W poniedziałek Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Legnicy podjęła decyzję dotyczącą dalszych kwarantann i nadzorów. Kwarantanną domową została objęta cała klasa z zakażonym uczniem z Technikum Akademickiego oraz dwie klasy z ZSTiO, które miały lekcje z zakażoną uczennicą (w szkole jest część zajęć mieszanych jak np. WF, gdzie wspólnie uczestniczą dziewczęta z dwóch klas).
Nauczyciele natomiast zostali poddani procedurze nadzoru epidemicznego. - Kadra pedagogiczna przestrzegała wszystkie zalecenia sanitarne m.in. dotyczące noszenia maseczek i zachowania dystansu społecznego, tak więc ryzyko zakażenia uznaliśmy za niewielkie. Nauczyciele mogą więc pracować, lecz powinni ograniczyć wszelakie kontakty towarzyskie, a z domu wychodzić tylko w celu załatwienia niezbędnych spraw. Są poddani samoobserwacji. O jakichkolwiek objawach chorobowych powinni poinformować lekarza rodzinnego i sanepid – mówi Elżbieta Klimas, kierownik działu epidemiologii PSSE w Legnicy.
Procedurze nadzoru epidemiologicznego zostali poddani również rodzice dzieci. - Wcześniej, gdy ktoś z domowników został objęty kwarantanną, to automatycznie podlegali jej także inni współlokatorzy. Obecnie, zgodnie najnowszą rekomendacją Głównego Inspektoratu Sanitarnego, wydaną z powodu problemu epidemii w systemie edukacji, możemy zmienić procedury. Dzięki temu tylko uczniowie są poddawani kwarantannie, a ich opiekunowie nadzorowi epidemicznemu. Uważamy to za rozsądne rozwiązanie. Według wcześniejszych wytycznych musielibyśmy skierować setki dodatkowych osób na przymusową kwarantannę. To by szybko doprowadziło do paraliżu życia całego miasta – informuje Elżbieta Klimas.
Sanepid jednak dość oszczędnie podchodzi do robienia testów na obecność COVID-19 wśród osób z grupy ryzyka. Takie badania będą zlecane tylko w sytuacjach, w których osoba z kwarantanny lub nadzoru będzie wykazywać objawy chorobowe. Wyjątkiem jest najbliższe otoczenie zakażonych osób (np. kolega z ławki, domownicy). - Należy mieć świadomość, że każdy przypadek zawsze analizujemy indywidualnie – zapewnia szefowa działu epidemiologii.
Po południu PSSE w Legnicy poinformowała także o czwartym wykrytym dziś przypadku zakażenia COVID-19. Jest on związany z zakażoną rodziną z gminy Prochowice, o której pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. O trzech wcześniejszych zakażeniach informowaliśmy dziś rano.
Kwarantanną domową objętych jest aktualnie 460 mieszkańców miasta i powiatu legnickiego (w piątek było 295), a 178 osób zostało poddanych nadzorowi epidemicznemu (w piątek było 0) .
Obecnie na terenie podległym PSSE w Legnicy aktywnego wirusa COVID-19 ma 18 osób. W tym 15 zakażonych przebywa w izolacji, a 3 wymaga hospitalizacji (w tym ojciec jednego z uczniów). Legnicki sanepid od początku epidemii odnotował łącznie 294 przypadków zakażenia koronawirusem.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie